A A+ A++

Co za majstersztyk! Raków Częstochowa sprzedaje do Norwich City swojego napastnika Ante Crnaca – podaje weszlo.com. Tym transferem pobije swój własny rekord sprzedażowy i jednocześnie uplasuje się w ścisłej czołówce wszech czasów jeśli chodzi o wszystkie polskie kluby.

W zeszłym tygodniu pierwszy po Crnaca ruszył niemiecki Werder Brema. Klub z Bundesligi zaproponował za Chorwata 7 mln euro. Raków odmówił, bo chciał więcej.

Niemcy zastanawiali się nad złożeniem drugiej propozycji. W tak zwanym międzyczasie Crnac zdążył zagrać przeciwko Górnikowi Zabrze. Gola nie strzelił, ale wypadł dobrze.

I zaraz zostanie bohaterem jednego z największych transferów w historii PKO Ekstraklasy! Norwich, klub z zaplecza Premier League (Championship) wyda za niego ponad 10 mln euro plus ewentualne bonusy. To zrekompensuje straty po sezonie bez mistrzostwa.

Tym samym Raków co najmniej dwukrotnie pobije swój rekord sprzedażowy wynoszący 5 mln euro za Kamila Piątkowskiego (RB Salzburg). Sam Crnac wskoczy też na ligowe podium. Porównywalnie zapłacono za Jakuba Modera (z Lecha Poznań do Brighton), Kacpra Kozłowskiego (z Pogoni Szczecin do Brighton) czy Jakuba Kamińskiego (z Lecha Poznań do VfL Wolfsburg).

Przypomnijmy, że Crnac przyszedł do Rakowa rok temu za nieco ponad 1 mln euro z rodzimego Slavena Belupo.

Najdrożej sprzedani piłkarze przez Raków Częstochowa

  • około 11 mln euro – Ante Crnac do Norwich City (wkrótce)
  • 5 mln euro – Kamil Piątkowski do RB Salzburg
  • 4,8 mln euro – Vladan Kovacević do Sportingu Lizbona
  • 2,5 mln euro – David Tijanić do Goztepe

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Polecane oferty

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLudzki mózg może tworzyć struktury w aż 11 wymiarach
Następny artykułZ kupcami o targowisku