A A+ A++

Miejski Zarząd Dróg w Częstochowie oficjalnie poinformował o odstąpieniu umowy na przebudowę DK 91. Największa inwestycja drogowa w historii miasta jest zagrożona, ale władze przekonują, że jest szansa, żeby dotrzymać terminu.

Kompleksowa przebudowa DK 91 w Częstochowie (jeszcze niedawno „gierkówka” była DK 1) to największa inwestycja drogowa w historii miasta. Prace miały objąć odcinek od węzła z aleją Jana Pawła II do skrzyżowania z ul. Rakowską oraz przebudowę głównych skrzyżowań (w tym budowę dwóch skrzyżowań dwupoziomowych w miejsce istniejących jednopoziomowych i nowej estakady na Rakowie). Wybudowane lub przebudowane zostać miały m.in. kładki dla pieszych, chodniki i ścieżki rowerowe.

Niestety, ale sama procedura przetargowa i późniejsze projektowanie oraz uzyskanie wszystkich niezbędnych ustępstw spowodowało, że prace rozpoczęły się dopiero w drugiej połowie 2021 roku. Od samego początku częstochowianie sygnalizowali, że tempo prac na budowie jest niewielkie. Nie było to tylko ich subiektywne odczucie, bo problem dostrzegło miasto, które odstąpiło od umowy z konsorcjum firm. Wykonawcy, twierdząc, że to oni wymówili umowę, narzekali na wzrost cen i domagali się wyższego wynagrodzenia. Obydwie strony się nie dogadały, a prace zostały wstrzymane.

Częstochowa uzyskała na przebudowę DK 91 dofinansowanie ze środków unijnych, ale powinny zostać one rozliczone do końca 2023 roku, kiedy sama inwestycja miała się zakończyć.

Władze miasta przekonują, że jest szansa na to, aby termin został dotrzymany i zakończyć modernizację w przyszłym roku. – MZD czeka na zgodę od Centrum Unijnych Projektów Drogowych na wyłonienie nowego wykonawcy w trybie negocjacji przewidzianym w prawie zamówień publicznych – mówi Piotr Grzybowski, wiceprezydent miasta.

Negocjacje mogą znacznie przyspieszyć znalezienie firm, które dokończą najważniejszą miejską inwestycję. Niemal pewne jest to, że Częstochowa ze względu na wzrost cen będzie musiała dołożyć więcej pieniędzy. Na to miasto jest jednak przygotowane, bo ma zapisane w budżecie dodatkowe 60 milionów zł na ten cel. Zakończenie prac w 2023 roku jest więc możliwe, ale o pewności mowy być nie może.

Wideo

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBudowa drogi S19. Węzeł Iskrzynia i Miejsce Piastowe, czy Krosno Północ i Krosno Południe?
Następny artykułDo kiedy Ukraińcy będą mogli korzystać z darmowych przejazdów pociągami Polregio?