W częstochowskim sądzie rozpoczął się w poniedziałek (16 maja) proces Rafała K. Mężczyzna w czerwcu 2021 roku w Rędzinach omal nie potrącił na przejściu dla pieszych chłopca. Pirat z ogromną prędkością wyprzedził kilka pojazdów, które zatrzymały się przed przejściem i o mało nie uderzył w chłopca, który przejeżdżał przez przejście na hulajnodze. Mężczyzna w przeszłości był już karany za spowodowanie śmiertelnego wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia, chociaż nigdy nie miał prawa jazdy. Przed sądem Rafał K. odmówił składania wyjaśnień i twierdził, że za swoje postępowanie powinien odpowiadać jako za wykroczenie, a nie przestępstwo.
Do wielkiej tragedii mogło dojść 6 czerwca 2021 roku na przejściu dla pieszych w okolicach Urzędu Gminy w Rędzinach koło Częstochowy, kierujący samochodem osobowym marki vw Rafał K. wyprzedzał cztery pojazdy, które zatrzymały się przed przejściem dla pieszych.
Zdarzenie zarejestrował monitoring gminny, a o kierowcy zrobiło się głośno, kiedy nagranie opublikowano w mediach społecznościowych. Na filmie widać, jak przed przejściem dla pieszych znajdującym się obok urzędu gminy, kilka samochodów zatrzymało się, aby przepuścić rodzinę przechodzącą przez pasy.
Stojące pojazdy zostają wyprzedzone przez pędzący z dużą prędkością samochód osobowy. Jego kierowca o mały włos nie potrąca dziecka przejeżdżającego przez przejście. Film zarejestrowały kamery monitoringu Urzędu Gminy w Rędzinach. Częstochowska policja zatrzymała sprawcę 9 czerwca 2022 roku, a już w październiku 2021 roku prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia.
�
Zdaniem śledczych, Rafał K. stworzył realne zagrożenie potrącenia przechodzących przez przejście czterech osób, w tym dwóch dzieci w wieku 7 i 3 lat.
– Ponadto stwierdzono, że w 2011 roku Rafał K. był skazany na karę 7 lat i 6 miesięcy za spowodowanie w stanie nietrzeźwości śmiertelnego wypadku drogowego i ucieczkę z miejsca zdarzenia. W wyroku tym sąd orzekł także wobec niego dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych – mówił o akcie oskarżenia prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Rafał K. 22 sierpnia 2010 rok, o godz. 20:15 spowodował śmiertelny wypadek w Kłomnicach. Do wypadku doszło na moście kolejowym w miejscowości Kłomnice. Rafał K. jadąc wówczas deawoo tico, potrącił prawidłowo jadącego rowerzystę. Pokrzywdzony w skutek odniesionych poważnych obrażeń ciała zmarł. Rafał K. uciekł z miejsca zdarzenia, ale został zatrzymany kilka kilometrów dalej. Po przebadaniu okazało się, że jest w stanie nietrzeźwości.
�
Decyzją prokuratora mężczyzna został zatrzymany. W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili, że mężczyzna kierował pojazdem wbrew sądowemu zakazowi kierowania pojazdami mechanicznymi. W 2010 roku Rafał K. był również skazany za jazdę rowerem po pijanemu.
Rafałowi K. postawiono zarzut narażenia pieszych na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz zarzut naruszenia sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Przesłuchany przez prokuratora Rafał K. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw.
Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Częstochowie zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie, które w trakcie dochodzenia zostało przez sąd zamienione na środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i nakazu powstrzymywania się od prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Niestety z powodu przypadków losowych, m.in. z powodu choroby obrońcy oskarżonego, proces w częstochowskim sądzie rozpoczął się dopiero 16 maja 2022 roku.
�
Obrońca oskarżonego chciał wyłączenia jawności z uwagi na ważny interes Rafała K., który pochodzi z małej miejscowości i jest łatwy do zidentyfikowania, a w efekcie może się spotkać z wielką krytyką lokalnej społeczności. Sąd odrzucił ten wniosek.
Oskarżony przed sądem przyznał się do złamania zakazu prowadzenia pojazdów, ale nie przyznał się do drugiego z zarzutów, twierdząc, że popełnił wykroczenie, a nie przestępstwo. Rafał K. odmówił składania wyjaśnień i odpowiadał jedynie na pytania własnego obrońcy.
Sędzia Marzena Chodorowska odczytała zeznania, które wcześniej składał oskarżony. Podczas zatrzymania i tymczasowego aresztowania przyznał się do kierowania samochodem mimo zakazu. Mówił, że zdarzyło się mu prowadzić kilka razy samochód w ostatnim roku, bo nie chciał się prosić innych o pomoc.
Jak dodawał, wyprzedzając pojazdy, nie wiedział, że zatrzymały się one przed przejściem dla pieszych. Myślał, że zatrzymały się one, bo jeden z kierowców skręcał. Pieszych zobaczył dopiero w lusterku, ale widział, że nic się nie stało, więc pojechał dalej. Rafał K. mówił, że jechał z prędkością ok. 100 km/h. Przepraszał za swoje zachowanie.
�
Rafał K. tłumaczył, że spieszył się po meble, które wystawiono na śmietniku w Częstochowie. Były one w dobrym stanie, a potrzebował ich, bo remontował dom, a ponieważ jest w trudnej sytuacji finansowej, radzi sobie jak może. Mężczyzna dodawał, że jego 16-miesięczne dziecko jest chore, a problemy ze zdrowiem ma również on i jego żona. Problemem są również wysokie koszty kredytu.
Podczas pierwszej rozprawy zeznawała również żona oskarżonego, a właściwie miała zeznawać, bo odmówiła ona składania wyjaśnień. Kolejna rozprawa odbędzie się 25 sierpnia 2022 roku. Wtedy przesłuchani mają być m.in. poszkodowani.
Wideo
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS