W Częstochowie rozegrały się sceny rodem z filmu akcji! 29-letni kierowca nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. Ten tak się rozpędził, że jego samochód wylądował… na wałach rzecznych. Szybko okazało się, dlaczego chciał zniknąć z oczu policjantom.
Do zdarzenia doszło w środę, 15 lutego w dzielnicy Stradom w Częstochowie. Około godziny 19.30 policjanci zwalczający przestępczość narkotykową chcieli zatrzymać do kontroli kierującego citroenem. Ten jednak zlekceważył dawane przez nich sygnały i zaczął uciekać. Tak się rozpędził, że jego samochód wylądował… na wałach rzecznych.
– 29-letni kierowca citroena został w końcu zatrzymany po krótkim pościgu – mówi podkomisarz Sabina Chyra-Giereś, oficer prasowy częstochowskich policjantów.
Szybko wyszło na jaw, czemu 29-latek chciał koniecznie uciec przed funkcjonariuszami.
– W samochodzie prowadzonym przez mężczyznę i w miejscu jego zamieszkania policjanci ujawnili narkotyki – wyjaśnia podkomisarz Sabina Chyra-Giereś.
Prowadzony przez 29-latka samochód został zabezpieczony na policyjnym parkingu.
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Materiały promocyjne partnera
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS