Jak wyglądały plaże nad Bałtykiem 50 lat temu? Jak plażowano za PRL-u? Lato i wakacje i w czasach PRL były czasem, kiedy można było nie tylko odpocząć, ale i się pokazać. Co się nosiło na plaży? Zabieramy Was w sentymentalną podróż na wczasy!
Spis treści
Stroje na plaże z lat 50. XX wieku były bardziej zabudowane. W latach 60. już noszono się znacznie śmielej, znajdując inspiracje w filmach z Marylin Monroe czy Brigitte Bardot.
Moda plażowa zmieniała się także za czasów PRL, ale można śmiało powiedzieć, że pod wieloma względami przypominała obecną. No bo co tu wymyślić w stroju na plażę?
W modzie damskiej królowało bikini z dołem kostiumu typu figi oraz biustonoszem zapinanym na plecach albo wiązanym na szyi, mężczyźni nosili zaś kąpielówki lub krótkie spodenki. Można było spotkać także kobiece stroje jednoczęściowe, wyszczuplające; a to dzięki odpowiedniemu krojowi.
Nierzadko można było zobaczyć plażowiczów w zwykłej, codziennej bieliźnie.
Nie było to spowodowane upodobaniem do ekshibicjonizmu, ale brakiem w sklepach. Asortyment odzieży plażowej znajdującej się w sprzedaży był czasem bardzo ograniczony, i to pod każdym względem. Dobranie fasonu i rozmiaru, nie wspominając już o kolorystyce, było ciężkim wyzwaniem.
Niektórzy po prostu machali na to ręką – w końcu kostium na plażę przydawał się tylko na kilka dni. Lata nie były tak upalne jak teraz, a pogoda – zwłaszcza nad polskim morzem – była niezmiennie kapryśna.
Toteż latem często widywało się kobiety, opalające się w zwykłych stanikach i majtkach. Podobnie panowie; występowali w slipkach, a dzieci w bawełnianej bieliźnie. Maluchy często biegały po plaży nago albo w samych majtkach. Nikt nie zwracał na to uwagi.
Ochrona przed słońcem z zasadzie nie istniała. Opalenizna była w modzie jako symbol piękna. Nikt nie słyszał o raku skóry, a opalona karnacja była przedmiotem zazdrości sąsiadów i znaczyła udane wakacje. Opalenizna była ukoronowaniem udanego urlopu.
Widokiem codziennym na plaży były też chusteczki do nosa, zawiązane na głowie – dla ochrony przed słońcem. Stosowali to zwłaszcza panowie. Panie natomiast często chroniły nos przed zbytnim opaleniem, nakładając na niego listek. Tak, tak, zwykły listek, zerwany z roślinki po drodze na plażę.
Rozrywkę na plaży za czasów PRL zapewniało “Lato z radiem”. Kultowa audycja z charakterystycznym sygnałem wielu pokoleniom już zawsze będzie kojarzyć się z urlopem.
Krajobraz plaży PRL dopełniali obwoźni sprzedawcy; otoczeni rojem os, sprzedawali drożdżówki i wodę firmową albo cytronetę, słodko-kwaśny napój w… woreczkach foliowych ze słomką.
Samo słowo plaża ma rodowód łaciński. Trafiła jednak do polszczyzny okrężną drogą i to dopiero w XIX w. Łaciński wyraz plaga, plagae o znaczeniu ‘przestrzeń, strefa, okolica’ dał w starowłoskim formę piaggia (dzisiaj: spiaggia) o znaczeniu ‘wybrzeże’. Tę zapożyczyli Francuzi w XVI w postaci plag, zawężając znaczenie do ‘niski, piaszczysty brzeg morza, jeziora lub rzeki’. I tak z francuskiego, wraz ze znaczeniem, słowo “plaża” przeszło do polszczyzny i zadomowiło się na dobre.
A dlaczego nie bezpośrednio z włoskiego? Ponieważ wtedy językiem międzynarodowym – takim jak dzisiaj angielski – był język francuski, więc Polacy podróżujący po Europie porozumiewali się po francusku. Z języka francuskiego zapożyczali słowa nazywające nowe czynności, zjawiska czy stany.
Polskim „wynalazkiem” są natomiast słowa plażować i plażowanie – powstały one już na polskim gruncie. Nie mają odpowiednika w innych językach!
Plażowanie natomiast – jako zjawisko społeczne – zostało zainicjowane i rozpowszechnione przez XIX-wiecznych higienistów i propagatorów zdrowego stylu życia: wylegiwanie się w skąpym stroju plażowym, lub też zgoła na golasa, na rozprażonym piasku, czyli zażywanie kąpieli słonecznych, miało przeciwdziałać gruźlicy – stanowiło jeden z ważniejszych środków profilaktycznych (za SŁP, IV, 175-176; ESJP, II, 600).
Najspokojniejsze kraje na świecie, zobacz zestawienie
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS