LUBLINIEC. Uczniowie szkół, dyrekcja, nauczyciele, przedstawiciele władz samorządowych wraz z tancerzami Zespołu Pieśni i Tańca “Śląsk” po raz kolejny zatańczyli na Rynku poloneza. Zobaczcie, jak było!
W piątek 10 lutego na Rynku w Lublińcu zrobiło się barwnie i gwarnie. Uczniowie “Kazika” i innych szkół średnich z Lublińca uraczyli mieszkańców miasta pięknym polonezem. Taniec poprzedzony został minutą ciszy pościęconą ofiarom trzęsienia ziemi w turcji oraz wojny na Ukrainie.
– Tradycja tego przedsięwzięcia powróciła po 2 latach pandemii i zawirowaniach z tym związanych już po raz dziesiąty, co oznacza że obchodzimy mały jubileusz, na którym w poprzednich dziewięciu edycjach w latach 2012-2020 gromadziły się setki pełnych entuzjazmu uczestników, zarówno tych zorientowanych w temacie, jak i przypadkowych przechodniów, którzy w tym czasie przechodzili przez lubliniecki rynek – przypomina Katarzyna Myrcik z ZSOT w Lublińcu.
Tańczącym poloneza uczniom towarzyszyli eksperci tradycyjnych polskich tańców z Zespołu Pieśni i Tańca “Śląsk” z Koszęcina. W pierwszych parach szła m.in. wiceburmistrz Lublińca Anna Jonczyk-Drzymała i przewodniczący Rady Miejskiej Gabriel Podbioł. Dwukrotne wykonanie poloneza wokół centralnego placu miasta nie był jednak końcem tanecznych popisów lublinieckiej młodzieży. Wykonali oni także skoczną belgijkę.
�
Podczas flash mobu wylosowano też maturzystę, który otrzymał piórko. Ma mu ono przynieść szczęście na maturze.
1 października 1924 roku w Lublińcu rozpoczęła swoją działalność Publiczna Szkoła Dokształcająca Zawodowa w Lublińcu. Mieściła się w gmachu Publicznej Szkoły Powszechnej (obecnie zwanej starą szkołą) i liczyła 3 klasy. W latach międzywojennych uczęszczało do niej średnio 200 uczniów. Nauka odbywała się jedynie w godzinach popołudniowych i wieczorowych.
Założycielem i kierownikiem szkoły do wybuchu wojny był Jakub Bazarnik, kierownik szkoły powszechnej. Od dnia założenia szkoły zatrudnieni w niej byli następujący nauczyciele: Stanisław Owczarek, Jan Przybyła, Karol Lakwa, Kołodziejczyk, Błachut. W następnych latach dołączyli do nich: Stanisław Szelc, Antoni Bednarz, Rudolf Rzemieniecki, Ludwik Klama, Antoni Maryniak, Emeryk Cieślar, Jan Mróz, Franciszek Januś, Stanisław Wojciechowski, Kazimierz Krzyszkowski, Jan Galon, Jan Handy, Feliks Józefowicz, ks. Wojciech. Jak wynika z jedynej pozostałej z okresu międzywojennego księgi odpisu świadectw, w roku szkolnym 1938/39 ukończyło klasę trzecią 70 uczniów.
�
Zgodnie z ówczesnym systemem szkolnictwa zawodowego w zakres nauki szkolnej wchodziły następujące przedmioty: język polski, historia, nauka o Polsce, matematyka, geografia gospodarcza i religia. Prócz tego uczono jeszcze przedmiotów zawodowych: materiałoznawstwa, rysunku technicznego, nauki o zawodach i nauki o handlu. Młodzież zobowiązana była brać udział w lekcjach wychowania fizycznego i przysposobienia wojskowego – a to tylko skrawek historii tej szkoły.
Zespół Szkół Ogólnokształcąco – Technicznych w Lublińcu od 2007 r. kończy rokrocznie około 130-160 absolwentów. Jest to największa szkoła w powiecie lublinieckim, kierowana obecnie przy pomocy dwóch wicedyrektorów, Bożeny Madler-Zdrojewskiej i Mileny Doleżych-Szymiczek. Uczęszcza do niej ok. 600 uczniów. W jej skład wchodzi liceum ogólnokształcące i technikum kształcącego w zawodach: technik mechanik, informatyk, handlowiec, technik budownictwa, hotelarstwa i architektury krajobrazu. Szkoła zatrudnia około 60 nauczycieli przedmiotów ogólnokształcących i zawodowych z tytułem mgr, inż. oraz dra.
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Materiały promocyjne partnera
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS