Nasze Miasto: Menedżer? Jest blisko załogi, świetnie zna swoich pracowników i traktuje ich po partnersku DEBATA DZ

„Dziennik Zachodni” rozstrzygnął konkurs Menedżer Roku Województwa Śląskiego 2022. Debata, którą zorganizowaliśmy w redakcji była pokłosiem konkursu, do którego zaprosiliśmy wyróżnionych menedżerów. W naszej debacie wzięli udział: Anna Hanusiak-Tatarska, właścicielka firmy Hansped Transport i Spedycja S.K.A, Beata Drzazga, założycielka firmy BetaMed SA, właścicielka kliniki laseroterapii Drazga Clinic, Piotr Apollo, prezes zarządu TAURON Nowe Technologie S.A. oraz Rafał Żelazny, wiceprezes, członek zarządu Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej S.A.

Debata dotyczyła roli menedżera w firmie, jego zadań, cech charakteru, które powinien posiadać. Nie da się ukryć, że dzisiaj większość firm docenia rolę menedżera, który jest równie ważny, jak kapitał czy nowe technologie.

– Menedżer jest przede wszystkim osobą, która koncentruje się na celu i dąży do jego zrealizowania. Komunikowanie z pracownikami jest wtedy o wiele prostsze – podkreślała Anna Hanusiak-Tatarska. – Od 26 lat korzystam z pomocy szkoleniowców, razem z nimi natychmiast reaguję, gdy występują jakiekolwiek problemy. A jedną z najważniejszych cech menedżera jest wiarygodność działania – dodała.

– Menedżer jest czasami także właścicielem spółki – zauważyła Beata Drzazga. – Menedżer jest najbliżej pracownika. Gdy 23 lata temu zakładałam swoja firmę nie przypuszczałam, że kiedyś będzie ona największą medyczną firmą w Polsce, jeśli chodzi o opiekę długoterminową. Zawsze starałam się wprowadzać nowości w zarządzaniu, chciałam pokazać, że można inaczej traktować personel i pacjentów. A w głównej siedzibie firmy, jak i we wszystkich jej 91 filiach, obowiązuje jednakowy styl zarządzania. Cały czas jestem blisko dyrektorów i kierowników, staram się, by moi pracownicy wiedzieli, że praca jest moją pasją, a ja mam wizję, jeśli chodzi o przyszłość firmy.

– Pasja i determinacja są bardzo ważne, jeśli mówimy o cechach menedżerów. Dodałbym jeszcze odpowiednie przygotowanie, żeby nigdy nie mówić „udało mi się”, tylko „ja to zrobiłem”. Moje doświadczenie i wykształcenie też wpływały na to, że ja wiedziałem, w którym kierunku idę. Reprezentuję dużą korporację, która nie odniosłaby sukcesów bez ludzi – mówił Piotr Apollo.

– Pamiętam, jak kiedyś wynajmowało się na rynku najlepszych zarządzających. Dzisiaj, gdyby przyjrzeć się firmom działającym w KSSE, to zauważymy, że menedżerowie są jednocześnie właścicielami i zarządzającymi. Oni mieli pomysły na prowadzenie biznesu i stanęli na jego czele – opowiadał Rafał Żelazny. – Menedżerem powinien być człowiek, który podejmuje optymalne decyzje. Ważna jest też intuicja, trochę szczęścia, oczywiście oprócz wiedzy i kompetencji – dodał.

Podczas naszej debaty pytaliśmy także o to, czy menedżer może się nauczyć… być menedżerem.

– Nie, on musi mieć talent, urodzić się z tym – odpowiedziała Beata Drzazga. – Przecież dzisiaj już w szkole widać, kto będzie liderem. Zwłaszcza, że model zarządzania się zmienia. Dzisiaj firma to są ludzie, bez nich jej by nie było. Bardzo ważną umiejętnością jest pociągnięcie ludzi za sobą.

– Zawsze trzeba informować pracowników o sytuacji firmy, żeby niczym nie byli zaskoczeni – tłumaczyła Anna Hanusiak-Tatarska. – Ważna jest nie tylko pasja, ale i pokora. W dobrej firmie nie ma miejsca na ego menedżera.

Wiceprezes Rafał Żelazny zwracał uwagę, jak dzisiaj w firmach wyglądają struktury organizacyjne. – Ważne jest pozyskiwanie informacji z pierwszej ręki, a nie budowanie hierarchicznej struktury. Wcześniej osoba zarządzająca firmą była postacią mityczną, a to do niczego dobrego nie prowadziło. To się nie może udać – opowiadał Rafał Żelazny. – Jako menedżerowie musimy być ludźmi, wszyscy wymagają szacunku. Dla mnie kluczowe słowo w pracy to zaufanie.

– Firma to organizm, gdzie jedna ręka musi wiedzieć, co robi druga. Rodzinna atmosfera jest bardzo ważna, pomaga w zarządzaniu – zauważyła Beata Drzazga.

– Kiedyś zarządzanie było pionowe, dzisiaj już nie – podkreślał Piotr Apollo. – Cały czas też mówię, byśmy opierali się na faktach, a nie na opiniach. Świadomy menedżer zawsze znajdzie narzędzia, które spowodują, że jego decyzje będą właściwe.

Eksperci mówili także o tym, jak dzisiaj rozwiązuje się problemy i konflikty w różnych przedsiębiorstwach. Zarządzanie jest tak naprawdę także umiejętnością rozwiązywania problemów pracowników.

– Gdy pojawią się sytuacje konfliktowe natychmiast trzeba reagować – mówiła Anna Hanusiak-Tatarska.

– Wielu organizacji nie możemy wrzucić do jednego worka, ale metody rozwiązywania konfliktów są podobne, czyli najpierw identyfikacja problemu, a następnie szybka próba ich rozwiązania. Menedżer powinien wykorzystać wszystkie możliwości, by rozwiązać problem mówił Rafał Żelazny.

– Trzeba być dobrym dla ludzi, dobro wraca – zakończyła Anna Hanusiak-Tatarska debatę o roli menedżera w przedsiębiorstwie.