A A+ A++

Raków Częstochowa wygrał 2:0 w meczu 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy z Widzewem Łódź. Bramki dla Medalików zdobyli Ivi Lopez i Fran Tudor. Na częstochowskim stadionie przy Limanowskiego odliczył się komplet – 5,5 tysiąca widzów.

Mecz świetnie rozpoczął się dla Medalików. W 9. minucie sędzia Daniel Stefański po wideoweryfikacji podyktował rzut karny, którego na gola zamienił Ivi Lopez. Kilka minut później strzelec bramki musiał opuścić boisko z powodu urazu. W 22. minucie z rzutu wolnego uderzył Pawłowski, ale rywalom nie udało się dobić piłki po intervencji Kovacevicia. Na przerwę zespoły zeszły przy jednobramkowym prowadzeniu Rakowa. W drugiej połowie, tuż przed końcowym gwizdkiem, z rzutu wolnego bezpośrednio bramkę zdobył Fran Tudor.

W kolejnym ligowym meczu Medaliki na wyjeździe zagrają z Miedzią Legnica. Spotkanie na boisku beniaminka odbędzie się w sobotę, 22 kwietnia o godzinie 17:30.

Bramki: Ivi 9, Tudor 90

Raków: Kovačević – Svarnas, Petrášek, Arsenić, Tudor, Papanikolaou, Lederman (90. Cebula), Carlos, Nowak (68. Kochergin), Ivi (20′ Wdowiak, 90′ Berggren), Gutkovskis (68. Piasecki)

Widzew: Ravas – Żyro, Szota (64. Stępiński), Milos, Terpiłowski (68. Shehu), Ciganiks, Pawłowski (82. Hansen), Kun (82. Letniowski), Hanousek, Zjawiński (64. Sanchez), Kreuzriegler (źródło: RKS Raków Częstochowa).

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTędy chwilowo nie przejdziecie. Drogowcy zapowiadają zmiany na bulwarach w związku z budową kładki
Następny artykułPodbeskidzie wykorzystało błędy Chojniczanki i wygrało