Nasze Miasto: Dzień Działkowca w ROD “Pod Brzózką”. Świętowali zaległe 30-lecie ogrodu

31 lat temu przy ulicy Gminnej w Częstochowie powstał Rodzinny Ogród Działkowy “Pod Brzózką”. Na pustej wówczas przestrzeni sąsiadującej z lasem zaczęły powstawać altany, sadzono drzewka owocowe, a na grządkach pierwsze pomidory i truskawki. Piaszczysty teren, który otrzymali do zagospodarowania działkowcy był porośnięty brzózkami, stąd i nazwa ogrodu. To tutaj przeniosła się duża część działkowców, którzy pierwotnie swoje ogródki działkowe uprawiali przy ulicy Jutowej (okolice Parku Handlowego Warta). Wobec planowanej likwidacji mieli się oni przenieść na Grabówkę, jednak do całkowitego zamknięcia ogrodu nie doszło. Dziś przez jego część w kierunku Galerii Jurajskiej biegnie ulica Kanał Kohna.

Działkowcy, którzy przenieśli się do ROD “Pod Brzózką” nie mieli łatwego początku. Nienajlepsza w okolicy, piaszczysta ziemia sprawiała, że zbiory nie były od razu udane. Jednak obecnie blisko 80 działkowców nie wyobraża sobie, że nie zajrzy tu nawet kilka razy w tygodniu. Działki okazały się bardzo przydatne w okresie pandemii, kiedy to właśnie tu można było swobodnie przebywać i korzystać z wiosennych promieni słońca.

Na zorganizowanym w weekend Dniu Działkowca. Zarząd ROD “Pod Brzózką” podsumował ostatnie 31 lat rozwoju ogrodu. Działkowcy zostali także odznaczeni złotymi, srebrnymi i brązowymi medalami za zasługi dla PZD. Rozdano też nagrody za najpiękniejsze działki. Zorganizowano też konkurs wiedzy o ROD

– Do czasu pandemii co roku organizowaliśmy dla naszych działkowców Dzień Działkowca. Zaczynaliśmy pod chmurką, a teraz mamy już Dom Działkowca, w którym możemy się schronić. Przez te lata każdy, kto posiada tutaj działkę włożył mnóstwo pracy i serca. Na działkach wychowują się kolejne pokolenia częstochowian. Przyjeżdżają tu dziadkowie, rodzice i wnuki – mówi Jan Ciastek, prezes ROD “Pod Brzózką”.

Podziękowania z okazji jubileuszu na ręce zarządu złożył w imieniu prezydenta Częstochowy, radny Sebastian Trzeszkowski.

Zebrani goście i działkowcy bawili się hucznie. Tradycyjnie podczas dnia działkowca można było upiec kiełbaski, a także podziwiać tegoroczne plony.