Dzisiaj, 18 lutego, w Sądzie Rejonowym w Myszkowie zapadł wyrok w sprawie byłego księdza oskarżonego o molestowanie ministranta.
Sprawę prowadziła sędzia Magdalena Mastaj. Bogumił K. został skazany na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat. Przez okres zawieszenia kary ma być poddany pod dozór kuratora sądowego. Ponadto ma zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym w jakiekolwiek formie, w tym poprzez komunikatory społecznościowe i zbliżanie się do pokrzywdzonego na odległość mniejszą niż 50 metrów, przez 7 lat. Ma też dożywotni zakaz prowadzenia edukacji z młodocianymi. Jako zadość uczynienie ma wypłacić poszkodowanemu 30 tys. zł.
Uzasadnienie wyroku, tak jak cały proces, było wyłączone z jawności. Wyrok nie jest prawomocny. Oskarżonego nie było podczas ogłoszenia wyroku.
Według ustaleń śledztwa do molestowania chłopca w wieku około 12 lat miało dojść, gdy oskarżony mężczyzna był proboszczem parafii w Trzebniowie w gminie Niegowa (powiat myszkowski), przed około dwunastu laty. Wtedy ofiara była ministrantem. Poszkodowany jest teraz alumnem Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie. Zgłosił sprawę molestowania przełożonym w Kościele pod koniec 2019 roku.
�
Do delegata biskupa diecezjalnego ds. ochrony dzieci i młodzieży zgłosił się mężczyzna, który poinformował o sytuacjach, noszących znamiona przestępstwa natury seksualnej, a których sprawcą miał być Bogumił K., duchowny Archidiecezji Częstochowskiej. Delegat przekazał niezwłocznie informację o tym fakcie arcybiskupowi metropolicie częstochowskiemu. Ten zaś natychmiast wszczął postępowanie przewidziane przez prawo kanoniczne.
O sprawie poinformowano też Stolicę Apostolską. Biorąc pod uwagę, że w chwili popełnienia zarzucanych duchownemu czynów ofiara miała poniżej piętnastu lat, pełnomocnik archidiecezji poinformował o podejrzeniu popełnienia przestępstwa organy ścigania, które podjęły właściwe czynności.
Kuria diecezjalna archidiecezji częstochowskiej wszczęła kościelne dochodzenie i powiadomiła prokuraturę w Częstochowie, przekazując dokumenty ze swojego dochodzenia. Sprawa została wszczęta . przez prokuraturę w Częstochowie i następnie przekazana do Prokuratury Rejonowej w Myszkowie.
Były proboszcz nie jest już księdzem. Kiedy wszczęto dochodzenie kościelne, wystąpił ze stanu kapłańskiego. Jest osobą cywilną.
Wideo
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS