A A+ A++

W 236. odcinku programu „Nasz nowy dom” Katarzyna Dowbor pomogła panu Stanisławowi oraz dwójce jego dzieciom – 13-letniemu Kamilowi i 11-letniej Wiktorii. Cała trójka mieszkała w domu w Goszczynie, niedaleko Grójca. Rodzina jakiś czas wcześniej straciła najważniejszą dla nich osobę – mamę i żonę. Kobieta zachorowała na gruźlicę i zwlekała z pójściem do lekarza. Kiedy była w bardzo złym stanie, ratownicy, którzy zjawili się na miejscu stwierdzili, że ma martwe płuco. Dzieci ostatni raz widziały swoją mamę w szpitalu.

Trzyosobowa rodzina nie mogła pozbierać się po tragedii, a do tego mieszkała w trudnych warunkach. Budynek był nieocieplony, stara blacha na dachu przeciekała, a jedynym źródłem ciepła były kozy. Instalacja elektryczna również pozostawiała wiele do życzenia i zagrażała życiu domowników. Do domu nie była też podłączona kanalizacja.

Ekipa programu „Nasz nowy dom” zabrała się do pracy, a Katarzyna Dowbor wysłała rodzinę na wakacje. Efekty metamorfozy domu możecie obejrzeć w naszej galerii.

Czytaj też:
Chorzów. Chciał zjechać samochodem ze schodów. Nie udało się

Galeria:
„Nasz nowy dom”. Dzieci straciły mamę, a pan Dariusz żonę. Ekipa odmieniła dom rodziny

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoronawirus – raport dnia (sobota, 21 sierpnia)
Następny artykułUsnarz Górny, wojna hybrydowa i imigranci. „Białoruś jest za nich odpowiedzialna i powinna zapewnić im ochronę”