A A+ A++

Sąd wstrzymuje szokującą decyzję op natychmiastowym przekazaniu 8 – letniego, autystycznego chłopca Holandii. Jak ujawniliśmy w portalu wPolityce.pl, dziecko mogło zostać poddane eutanazji w Niderlandach. Mecenas Bartosz Lewandowski, w rozmowie z naszym portalem, podkreśla, że to nie koniec walki o dobro dziecka i jego rodziny, która schroniła się w Polsce. Decyzja sądu, to także wielki sukces prokuratury, która skutecznie włączyła się w obronę skrzywdzonej w Holandii rodziny.

CZYTAJ TAKŻE: Szokujące kulisy decyzji sądu o wydaniu 8-latka Holendrom. Dziecko może zostać poddane eutanazji! Interweniuje prokuratura

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Polski sąd zdecydował w Wigilię o wydaniu Holendrom 8-letniego dziecka z autyzmem. Minister interweniuje! „Niebywały skandal”

CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS. Holendrzy chcą aresztować rodziców autystycznego chłopca, którzy ukryli się w Polsce. Polska prokuratura nie chce wydać rodziny Kryminał

O straszliwym niebezpieczeństwie jakie groziło chłopcu, portal wPolityce.pl, pisał wielokrotnie. Ujawniliśmy, że grudniowa decyzja sądu o natychmiastowym wydaniu chłopca Holandii, mogła skutkować nawet jego śmiercią. Przytaczaliśmy też głośny wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, w którego uzasadnieniu znalazły się znamienne słowa o możliwości poddania chłopca bezdusznej, urzędniczej eutanazji w Niderlandach. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy, pod presją mediów oraz dzięki zaangażowaniu m.in. mec. Bartosza Lewandowskiego i Babkena Khanzadyana wycofał się ze swojej kuriozalnej decyzji z grudnia.

To dobra wiadomość. Uważam, że orzeczenie wstrzymujące, z całą pewnością jest zgodne z dobrem dziecka i tym dobrem sąd zawsze powinien się kierować. Chłopiec do czasu prawomocnego zakończenia postępowania jest już w Polsce bezpieczny i może znajdować się pod opieką rodziców

– powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl mec. Bartosz Lewandowski.

Walka trwa

Co w rzeczywistości oznacza decyzja warszawskiego sądu?

Pamiętajmy, że toczy się drugie postępowanie w przedmiocie ustalenia, czy decyzje sądów holenderskich, które nakazywały powrót Marina do Holandii, mogą być skuteczne i wykonalne na terytorium RP. Naszym zdaniem nie mogą. Te sprawy są zarejestrowane w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Jeżeli ten sąd uzna orzeczenia za niewykonalne, to to postępowanie przed Sądem Rejonowym dla m. st. Warszawy będzie bezprzedmiotowe. Jeżeli Sąd Okręgowy przychyli się do naszej argumentacji, to będziemy mieli sukces nie tylko w Polsce, ale także na arenie międzynarodowej. Taka decyzja byłaby decyzją precedensową jeśli chodzi o rozważenie dwóch wartości. Na jednej szali mamy bowiem respektowanie decyzji sądów zagranicznych, ale na drugim mamy wartość nadrzędnych, czyli zapewnienie dobra dziecka

– mówi mec. Bartosz Lewandowski w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

Sprawa Martina i jego rodziców pokazuje jak bezduszne są sądy i urzędy w Holandii, które potrafią zniszczyć normalnej rodzinie życie. To też symptomatyczne, że właśnie w Polsce, pokrzywdzone rodziny z Europy, szukają schronienia i sprawiedliwości. Warto też wspomnieć, że wsparcie rodzinie Martina udzielił resort sprawiedliwości, prokuratura, Ordo Iuris oraz liczne media.

WB

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOsunął się fragment muru przy klasztorze oo. Franciszkanów! Schody zamknięte (VIDEO, ZDJĘCIA)
Następny artykułGrupa republikańskich i demokratycznych senatorów chce sankcji dla Rosji w sprawie Nawalnego