Jak dowiedział się portal wPolityce.pl, minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka jest w Turowie, gdzie spotka się ze związkowcami. Jeszcze wczoraj był po stronie czeskiej.
Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów – postanowił w poniedziałek Trybunał Sprawiedliwości UE.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: 500 tys. euro dziennie na rzecz KE! TSUE zobowiązał Polskę do zapłaty kary za niezaprzestanie wydobycia węgla z kopalni Turów
Jak dowiaduje się portal wPolityce.pl, minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka, odpowiedzialny za negocjacje z Pragą, nie zaprzestaje aktywności! Wczoraj był po stronie czeskiej, gdzie rozmawiał z samorządowcami, a dziś jest w Turowie!
Szef resortu zakończył już rozmowy z burmistrzem Bogatyni. Planowane jest też spotkanie ze związkowcami.
Jest gorąco!
— podaje nasze źródło.
Związkowcy, komentujący decyzję TSUE, zapowiadali wyjazd do Brukseli
— słyszymy.
kpc
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS