Nie udało się uratować życia 13-latki, która w piątek wieczorem trafiła do szpitala po upadku z budynku w Sosnowcu. Informację o jej śmierci przekazał rzecznik Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach (GCZD) Wojciech Gumułka. Stan drugiej dziewczynki lekarze określają jako stabilny.
Sosnowiecka policja podała w piątek wieczorem, że dwie dziewczynki w wieku 11 i 13 lat zostały ranne po upadku w drugiego piętra budynku dawnej piekarni w Sosnowcu. Starszą zabrał do szpitala śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, młdosza została zabrana do szpitala przez karetkę.
Rzecznik GCZD poinformował, że 13-latka zmarła na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.
ZOBACZ: Kraków: dzieci bawiły się na krawędzi dachu. Zauważyli je policjanci
Młodsza z poszkodowanych została przewieziona karetką do szpitala pediatrycznego w Sosnowcu. – Jej stan jest określany jako stabilny, ale z tego, co wiem na chwilę obecną nie ma jeszcze możliwości porozmawiania z nią – powiedziała w sobotę rzeczniczka sosnowieckiej komendy policji podkom. Sonia Kepper.
Rzeczniczka informowała wcześniej, że do wypadku doszło ok. godz. 18 w nieużytkowanym budynku przy ul. Kotlarskiej. Policjanci już wówczas podawali, że zabrana przez śmigłowiec LPR 13-latka doznała poważnych obrażeń.
Policja ustala szczegółowe okoliczności tragedii. Szerszych informacji na temat ustaleń policja i prokuratura przekażą prawdopodobnie w poniedziałek.
Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…
emi/ml/dk/ PAP polsatnews.pl
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS