A A+ A++

Kamera zarejestrowała moment tragicznego wypadku, w którym zginęli kilkunastolatkowie.

***

Jak pisaliśmy do tego wypadku doszło w Wodzisławiu Śląskim.

Doszło do niego w Wodzisławiu Śląskim, na skrzyżowaniu ulicy Młodzieżowej z Paderewskiego, w sobotę około 20:30.

Według wstępnych ustaleń kierowca osobowego peugeota, skręcając z ulicy Młodzieżowej w Paderewskiego nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zajechał drogę osobowemu audi. Ten drugi samochód miał się poruszać z prędkością bardzo znacząco przekraczającą obowiązujące tam ograniczenie do 50 km/h.

Śmierć na miejscu poniosły 3 osoby podróżujące audi – dwie w wieku 18 i jedna w wieku 19 lat. Pozostałych dwóch pasażerów audi – 17-letnia pasażerka i 19-letni pasażer poważnie ranni trafili do szpitala.

Wszyscy są mieszkańcami powiatu wodzisławskiego.

Z relacji z miejsca wypadku wynika, że gdy ratownicy dostali się do osób uwięzionych wewnątrz wraku, kierowca już nie żył. Die inne osoby zmarły chwilę później.

Kamery monitoringu zarejestrowały moment wypadku. Wynika z niego, że samochód, którym jechały nastolatki, poruszał się z ogromną prędkością.

Poniżej nagranie.

***

Tych 200 tys. ludzi naprawdę nie musiało umrzeć.

Poruszający film o pandemii – link do strony z filmem: Pandemia Czas Próby iboma.media

***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.

Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:

[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.

***

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKto zostanie nowym szefem GDDKiA w Kielcach. Wśród kandydatów są byli i obecni dyrektorzy
Następny artykułJak Wojciecha Kałużę z zarządu JSW odwoływano. “Kluczem było zachowanie dwóch osób”