Lądownik marsjański InSight pozwolił NASA dokonać wielu interesujących odkryć i pomiarów. Portal ScienceAlert przypomina, że w trakcie swojej ponad 2-letniej pracy wykrył ponad 500 trzęsień ziemi na Marsie, zidentyfikował 10 tys. wirów pyłowych i rozpoczął badania jądra planety. Już niedługo może się jednak okazać, że urządzenie zakończy swoją pracę.
Problemy związane są z pogodą panującą na Czerwonej Planecie. W miejscu lądowania i pracy InSight, czyli na równinie wulkanicznej Elysium Planitia, nie występują wystarczająco silne podmuchy wiatru, które pozwoliłyby na wystąpienie tzw. “zdarzeń czyszczenia”. Chodzi tutaj o podmuchy wiatry usuwające nagromadzony pył z paneli słonecznych łazików marsjańskich i innych urządzeń NASA.
Pył nagromadzony na powierzchni InSight utrudnia urządzeniu normalne funkcjonowanie. Panele słoneczne lądownika przechwytują niewielką ilość światła słonecznego, co sprawia, że InSignt wytwarza zaledwie 27 proc. energii niezbędnej do pracy. Dlatego NASA podjęła decyzję o wprowadzeniu go w “tryb hibernacji”. Agencja wyłącza wszystkie funkcje, które nie są niezbędne do jego przetrwania.
Jak informuje ScienceAlert, działając w trybie awaryjnym InSight “powinien być w stanie zaoszczędzić wystarczającą ilość energii, aby utrzymać ciepło swoich systemów podczas mroźnych marsjańskich nocy”, gdy temperatura może spać nawet do -54°C.
NASA szacuje, że w trybie hibernacji lądownik przetrwa do lipca br. Wówczas na Marsie dojdzie do zmiany warunków pogodowych, a promieniowanie słoneczne będzie silniejsze. Agencja nie wyklucza jednak, że może bezpowrotnie stracić urządzenie z powodu awarii zasilania.
Zobacz też: Dwa lata w całkowitej izolacji. Eksperyment uznano za porażkę
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS