Napakowane insekty i zdalnie sterowane fabryki. Polska firma liczy na setki milionów z obiecującego rynku

Owad napakowany

Na razie założona przez Konrada Włodarczyka spółka, która dość szybko przeszła ewolucję od agro- do biotechnologicznej, przekonała do pomysłu inwestorów — głównie z funduszy SMOK Ventures oraz Bitspiration Booster (pierwszego i największego inwestora instytucjonalnego firmy) — którzy w zakończonej niedawno rundzie przekazali na jej rozwój 6 mln zł. W sumie Proteine Resources otrzymała już 8 mln zł finansowania.

— Pozycjonujemy się jako firma biotechnologiczna, zajmująca się transferem składników o potencjale leczniczym z tzw. side streamu [produktów ubocznych, choć, jak zapewniają twórcy konceptu — pełnowartościowych — red.] przemysłu rolno-spożywczego do białka owadziego — tłumaczy Bartłomiej Roszkowski, od kilkudziesięciu lat tworzący różnorakie biznesy (był co-founderem w m.in. e-commerce’owym Vue Storefront, przemianowanym na Alokai, czy mfind — porównywarce ubezpieczeń działającej dziś pod nazwą Punkta), który rok temu dołączył do Proteine Resources jako co-founder.

Biznes nie polega jednak na karmieniu owadów, choć od tego zaczynał zespół Konrada Włodarczyka — foundera o rozległych zainteresowaniach (w przeszłości był np. śpiewakiem operowym). To on wyselekcjonował specjalną linię A. diaperinusa — owada, w którym można „upakować” maksimum pożądanych składników.

— W celu wykorzystania go jako nośnika cennych składników pochodzących z biomasy do białka owadziego — uściśla założyciel Proteine Resources. – Po latach eksperymentów okazało się, że owady, a szczególnie wyselekcjonowany gatunek, mogą posłużyć do biorecyklingu i biotransformacji składników o właściwościach dietetycznych i leczniczych z marnujących się produktów ubocznych, do lepiej przyswajalnego białka owadziego – dodaje Konrad Włodarczyk.

Owad ma też inne walory istotne z biznesowego punktu widzenia.

— Alphitobius diaperinus, choć rzadko hodowany, jest wpisany na unijną listę tzw. novel food [nowa żywność — red.]. To znaczy, że jest akceptowany jako pokarm — nie tylko dla zwierząt, ale też z potencjałem do karmienia ludzi — mówi Bartłomiej Roszkowski.

Czarny żołnierz i rynek wart miliardy dolarów

… czytaj dalej

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ