O sprawie pisze RMF FM. Do zdarzenia doszło około godziny 10:15, przed bankiem na warszawskim Mokotowie, w okolicach skrzyżowania ulic Wołoskiej z Domaniewską. Z banku wychodził mężczyzna z torbą. Wtedy podbiegło do niego kilku napastników w kominiarkach, którzy zdołali wyrwać mu torbę. Następnie mieli wsiąść do czarnego SUV-a i odjechać.
Zdaniem świadków w trakcie szamotaniny padły strzały. Reporter TVN Warszawa relacjonuje, że zostały one oddane w kierunku uciekających. – Na miejscu jest karetka pogotowia. Jedna osoba jest prawdopodobnie poszkodowana. Jest opatrywana – przekazał.
Napad w Warszawie. Samochód sprawców znaleziony w okolicy
Świadek napadu przekazał portalowi, że napastnicy byli zamaskowani i mieli „kamizelki odblaskowe”. Następnie uciekli czarnym SUV-em z przestrzelonymi oponami. „Ochroniarz postrzelił też jednego z bandytów. Wszystko trwało dwie minuty” – relacjonował. Jak informuje TVN Warszawa, policja odnalazła czarnego SUV-a przy ulicy Wilanowskiej. Widać na nim ślady kul.
Funkcjonariusze przesłuchują świadków, by ustalić okoliczności zdarzenia. – W tej chwili trwają intensywne działania policji zmierzające do zatrzymania sprawców – poinformował rzecznik mokotowskiej policji, podkom. Robert Koniuszy.
Czytaj też:
Obława na złodziei w Radomiu. Poszkodowany oddał strzały z pistoletu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS