Ministerstwo obrony Armenii poinformowało, że chwilę po północy 13 września jednostki sił zbrojnych Azerbejdżanu zaczęły intensywny ostrzał ormiańskich pozycji z artylerii i broni palnej dużego kalibru. Rzecznik ministerstwa obrony Armenii Aram Torosjan oświadczył na ranem, że „sytuacja na granicy pozostaje bardzo napięta” i „trwają walki pozycyjne”. Ministerstwo obrony Azerbejdżanu oświadczyło jednak, że to Armenia rozpoczęła „prowokacyjne działania na dużą skalę”
W najbliższy weekend do Armenii ma przyjechać przewodnicząca Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi. Jak informuje „Politico”, towarzyszyć jej będzie Jackie Speier, kongresmenka z ormiańskimi korzeniami. Delegacja wyruszy do Armenii po spotkaniu przewodniczących parlamentów krajów G7, które odbędzie się w Berlinie. Na miejscu Pelosi spotka się z premierem Nikolem Paszynianem, a także z innymi urzędnikami państwowymi.„ Politico” zauważa, że Pelosi chce pokazać swoje wsparcie dla Armenii.
Wcześniej Nancy Pelosi poleciała z głośną wizytą na Tajwan, gdzie sytuacja również jest niezwykle napięta. Wizyta przewodniczącej nie skłoniła jednak Chin do przerwania ćwiczeń z ostrą amunicją, prowadzonych tuż przy granicach wyspy. Minister obrony Tajwanu stwierdził nawet, że sąsiad w trakcie manewrów naruszył terytorium jego kraju.
Gwałtowna eskalacja napięcia między Armenią i Azerbejdżanem
We wtorek w południe premier Armenii Nikol Paszynian poinformował, że w walkach zginęło co najmniej 49 armeńskich żołnierzy i zaznaczył, że „nie jest to ostateczny bilans”. Strona azerska też informuje o „stratach kadrowych i uszkodzeniach infrastruktury wojskowej”, ale nie podaje liczb. W związku eskalacją Paszynian zwrócił się do Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, a także do Rady Bezpieczeństwa ONZ. Rozmawiał też telefonicznie z Władimirem Putinem. Rosyjskie MSZ wyraziło „największe zaniepokojenie” sytuacją na granicy i wezwało „strony do powstrzymania się od dalszej eskalacji napięć”.
Na eskalację napięcia zareagował również sekretarz stanu USA Antony Blinken. „Jak już dawno daliśmy do zrozumienia, nie może być mowy o militarnym rozwiązaniu konfliktu. Wzywamy do natychmiastowego zakończenia wszelkich działań wojennych” – napisał w oświadczeniu.
Czytaj też:
Wymiana ognia między Azerbejdżanem i Armenią. Rząd w Erywaniu prosi Rosję o wsparcie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS