Dlaczego warto jeść gęsinę?
“Najlepsza gęsina na Świętego Marcina (11 listopada)” – to polskie przysłowie najlepiej obrazuje tradycję spożywania tego mięsa. Aż do I wojny światowej gęsina bardzo często królowała na polskich stołach. Warto wiedzieć, że nasz kraj jest największym producentem gęsiny w Europie, ale jej większość eksportujemy, głównie do Niemiec. Na szczęście trend się zmienia i od kilku lat sprzedaż tego wartościowego mięsa rośnie również u nas.
Gęsina zawiera najwięcej białka ze wszystkich mięs, a w dodatku jest ono w 100% przyswajalne przez nasz organizm. Do tego ma korzystne proporcje nasyconych i nienasyconych kwasów tłuszczowych. Znajdziemy w niej zdrowe kwasy linolowe, omega-3 i omega-6. Gęsina jest też bogatym źródłem witamin (A, E oraz witamin z grupy B) i minerałów, zwłaszcza żelaza, cynku, potasu, fosforu i magnezu. Poza tym gęsi nie hoduje się przemysłowo, przez co są mniej narażone na choroby i kuracje antybiotykowe.
Właściwości zdrowotne gęsiny
Gęsina nie bez przyczyny nazywana jest najzdrowszym mięsem. To idealny wybór dla sercowców – zdrowe tłuszcze obniżają poziom złego cholesterolu i zmniejszają ryzyko miażdżycy. Mięso gęsi zaleca się do stosowania w profilaktyce i zwalczania anemii (zawiera więcej żelaza niż wieprzowina i wołowina). Jest nie tylko sycące, ale bardzo odżywcze – dostarcza energii i wspiera pracę mózgu. Jakby tego było mało, gęsi tłuszcz uznaje się za afrodyzjak.
Zobacz również:
Jak najlepiej jeść gęsinę?
Gęsinę można jeść na wiele sposobów. Najpopularniejsza jest gęś pieczona w całości, faszerowana jabłkami i doprawiona majerankiem i kminkiem. Tłusty, ale smaczny i pożywny będzie też rosół z gęsi. Warto spróbować też pysznych piersi w wersji pieczonej lub duszonej. Trzeba pamiętać, że najbardziej kaloryczną częścią jest skóra. Osoby na diecie powinny też wybierać mięso młodych gęsi (są mniej tłuste) i jeść piersi bez skórki.
Przepis na soczystą pierś gęsi z piekarnika
Pieczona pierś gęsi może być nie tylko aromatyczna, ale niezwykle soczysta. Wystarczy zastosować kilka sprawdzonych sposobów. Piersi warto zamoczyć w osolonej wodzie na kilka godzin. Po osuszeniu mięso trzeba naciąć nożem w kratkę, tak by nie przeciąć mięśni. Dzięki temu marynata przeniknie do środka piersi.
Składniki na marynatę:
-
3 łyżki soku z cytryny
-
2 łyżki miodu
-
1 łyżeczka słodkiej papryki
-
1 łyżeczka soli
-
3 łyżeczki tymianku
-
2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
Wszystkie składniki wystarczy zmieszać, a następnie natrzeć mięso, które pod przykryciem zostawiamy na całą noc w lodówce. Piersi najlepiej wyjąć godzinę przed pieczeniem. Mięso można ułożyć w naczyniu żaroodpornym na warstwie pokrojonych w cienkie plastry jabłek. Kluczem do sukcesu jest dłuższe pieczenie mięsa w niższej temperaturze – 60 minut w 170 stopniach Celsjusza. Pod sam koniec można zwiększyć temperaturę do 190 stopni, by zarumienić mięso.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS