Paweł Przewięźlikowski, prezes Ryvu Therapeutics i największy akcjonariusz Selvity, rozważa sprzedaż akcji Selvity poprzez ABB lub na rzecz dużego inwestora. W rozmowie z PAP Biznes ocenił jednak, że transakcji nie należy się spodziewać w najbliższych dniach, bo najpierw zrealizowane muszą zostać procedury w KDPW i GPW, co powinno zająć kilka tygodni.
Na początku listopada zarząd Selvity, na wniosek akcjonariusza spółki – Pawła Przewięźlikowskiego – podjął uchwałę, na mocy której 568 tys. akcji imiennych serii A utraciło uprzywilejowanie co do prawa głosu na walnym zgromadzeniu.
“Żadne decyzje dotyczące transakcji sprzedaży przeze mnie akcji Selvity nie zostały jeszcze podjęte, ani nie zostało zaangażowane w taki proces żadne biuro maklerskie. Decyzja o transakcji będzie zależała od warunków rynkowych na GPW, okresów zamkniętych i tego, jak będziemy widzieli finansowanie Ryvu, bo jedynym powodem, dla którego rozważam taką transakcję, jest przygotowanie kapitału do ewentualnego wsparcia Ryvu w planowanej emisji akcji” – powiedział PAP Biznes Paweł Przewięźlikowski.
“Najważniejsze jest to, że aby jakakolwiek transakcja na akcjach Selvity mogła mieć miejsce, akcje te muszą być dopuszczone do obrotu. Przed spełnieniem procedur w KDPW i GPW, które powinny zająć kilka tygodni, żadna transakcja nie jest możliwa” – dodał.
Zarząd Selvity poinformował, że podejmie niezwłoczne działania w celu asymilacji akcji przez KDPW oraz dopuszczenia i wprowadzenia ich do obrotu na rynku regulowanym GPW.
“Selvita złożyła do KDPW wniosek o konwersję akcji Pawła Przewięźlikowskiego na akcje nieuprzywilejowane. Nie otrzymaliśmy informacji ile czasu może potrwać ten proces. Zdaniem naszych prawników procedury w KDPW i GPW powinny zająć nie dłużej niż kilka tygodni” – powiedział PAP Biznes Bogusław Sieczkowski, prezes Selvity.
Obecnie Przewięźlikowski ma pakiet akcji Selvity stanowiący 21,14 proc. udziału w kapitale zakładowym i 32,94 proc. udziału w głosach na WZ, a także akcje Ryvu Therapeutics, stanowiące 21,25 proc. kapitału zakładowego i 33,03 proc. głosów.
“Dysponuję pakietem ok. 21 proc. akcji Selvity, z czego mniej niż 1 proc. jest przeznaczone na skończenie programu motywacyjnego i przekazanie akcji pracownikom. Po uwzględnieniu tego programu i konwersji akcji na akcje nieuprzywilejowane, łącznie będę dysponował ok. 800 tys. akcji, które mogą się stać przedmiotem transakcji. Nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji, czy w ogóle, i jeśli tak to ile akcji zdecyduję się zaoferować w transakcji” – powiedział prezes Ryvu Therapeutics.
Prezes zaznaczył, że nie jest pewien ani moment, ani ostateczna wielkość transakcji.
“Zakładamy dwa warianty potencjalnej transakcji sprzedaży akcji – ABB lub ich zakup przez jednego, dużego inwestora. Sprzedaż akcji bezpośrednio na rynku byłaby w mojej ocenie nieracjonalna” – dodał.
Na początku października zarząd Ryvu Therapeutics podjął uchwałę w sprawie podwyższenia kapitału zakładowego spółki w granicach kapitału docelowego w drodze emisji do 4.764.674 akcji serii J, z wyłączeniem prawa poboru. Uchwała zarządu przewiduje prawo pierwszeństwa dla dotychczasowych akcjonariuszy w obejmowaniu akcji serii J.
Prezes Ryvu Therapeutics informował wcześniej, że zamierza wziąć udział w potencjalnej emisji.
“Jedyny powód sprzedaży przeze mnie akcji Selvity to zamiar uczestnictwa w emisji Ryvu. Jestem największym akcjonariuszem Selvity i nie zamierzam tego zmieniać, a moje powiązania z Selvitą są mocne i takie pozostaną. Wierzę w strategię zarządu, wiem że jest dobry pipeline akwizycji, które spółka może przeprowadzić. Osobiście jestem przekonany, że Selvita powinna w kolejnych latach rosnąć lepiej niż przeciętna spółka z GPW” – ocenił Przewięźlikowski.
“Paweł Przewięźlikowski pozostaje największym akcjonariuszem oraz członkiem rady nadzorczej Selvity. Tutaj nic się nie zmienia. Nawet w przypadku, w którym zdecydowałby się sprzedać cały pakiet ok. 0,8 mln akcji – a według naszej najlepszej wiedzy decyzja w zakresie wielkości ewentualnej transakcji nie zapadła – nadal pozostanie największym akcjonariuszem, z ok. 30 proc. głosów na walnym zgromadzeniu” – powiedział prezes Selvity.
Dodał, że ewentualna decyzja o sprzedaży akcji nie ma żadnego wpływu na sytuację operacyjną czy organizacyjną Selvity, a spółka konsekwentnie realizuje zaprezentowaną na początku roku strategię rozwoju do 2025 r., rozwija organiczny biznes i kontynuuje zaawansowane rozmowy w temacie potencjalnych przejęć.
Zdaniem Przewięźlikowskiego, jeśli dojdzie do transakcji, nie powinno być problemu z popytem na akcje Selvity.
“Jeśli do transakcji dojdzie, myślę, że zainteresowanie będzie duże. Spodziewam się, że nie będzie problemu z popytem, ale na razie nie ma podaży, więc nie badaliśmy konkretnego zainteresowania” – powiedział.
Prezes Przewięźlikowski zakłada, że emisja akcji Ryvu powinna nastąpić do marca 2023 r., a jej termin będzie zależał m.in. od warunków rynkowych.
“Skala mojego zaangażowania w emisję będzie zależna w dużej mierze od popytu inwestorów na akcje spółki. Nie ukrywam, że chcielibyśmy, by udział w emisji wzięli nie tylko dotychczasowi inwestorzy, ale i nowi, także z zagranicy” – dodał.
Jak zaznaczył, obecnie zarząd Ryvu nie rozważa alternatywnych scenariuszy pozyskania finansowania i jest spokojny o powodzenie potencjalnej emisji akcji.
Dominika Antoniak (PAP Biznes)
doa/ gor/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS