Nie narzekajmy, że zimno, śnieżno. W dolinach, tam, gdzie drogi odśnieżone, można szusować na nartach, sankach, korzystać z kuligów. Może ciężej jest wysoko, na połoninach, gdzie śnieg po pas, ale nie tylko połoniny są w Bieszczadach – mówi Kazimierz Nóżka, leśniczy Nadleśnictwa Baligród. Zachęca do podziwiania zimowych krajobrazów, zanim przyjdzie wiosna.
– Chyba najpiękniejszy weekend tej zimy nam się zapowiada. Słonecznie, mroźno. Mróz nie jakiś szaleńczy, kilka stopni poniżej zera – mówi na udostępnionym na Facebooku filmie Kazimierz Nóżka, leśniczy Nadleśnictwa Baligród.
Bieszczady. Zima jak z bajki
Zapewnia, że największe mrozy już za nami. Warto więc wyjść na spacer, by podziwiać przepiękny zimowy krajobraz.
– Widoki zapierają dech w piersiach. Jest pięknie, baśniowo, bajkowo. Porzućmy domowe ciepłe pielesze. Weźmy dzieci, znajomych, sanki, narty i idźmy nad wioskę, nad miejscowość. Tam, gdzie ujeżdżony śnieg, gdzie wszystko się skrzy, chrupie, trzeszczy pod nogami – zachęca Kazimierz Nóżka. – To jest ten czas. Tak nie będzie długo. Może jeszcze jeden weekend, może dwa i nastąpi szarość przedwiośnia – dodaje.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS