Kiedy tylko wszystkie słoiki, pudełka i puszki znalazły miejsce w nowych szafkach, a resztki poremontowego pyłu zniknęły z blatów, natychmiast poczułam potrzebę, żeby znów był dom. Nie pobojowisko, już nie prowizorka, w której zjadało się na sofie zimną pizzę. Już nie sceneria rodem z Dextera, z foliową kurtyną, w której po szklanki chadzało się do przedpokoju. Tylko dom, z porządkiem w kuchni, dodającymi przytulności świecami i jakimś kojącym zapachem z pieca. A jak kojącym, to wiadomo, że żadna tam golonka w kapuście ani inne podroby w piwie, tylko ciastki.
Bo ciastki, wespół ze światłem świec, nową Przybysz z głośników i dwiema, spragnionymi jakiejś wspólnej weekendowej aktywności dziewczynkami, to moja kwintesencja listopadowej, rodzinnej niedzieli. Nic lepszego nie mogłam wymyślić w tej cieszącej oko scenerii, na tę szarzyznę za oknem, na pierwszy weekend w nowych, kuchennych okolicznościach. Swoją uniwersalną, najpyszniejszą na świecie bazę na kruche ciasto połączyłam ze słodkim marcepanem w urocze ślimaczki i wyszło to tak pyszne, że bankowo powtórzymy je na Święta!
O kuchni wszystko opowiem Wam już za kilka dni, dziś tylko krótka pocztówka z pozdrowieniem i pokrzepiającym przedświątecznie zapewnieniem: będzie pieczone! A ten przepis to lepiej już dziś zapiszcie w kajecie, bo niebo w gębie to mało. Eksperyment z gatunku hitów totalnych, że go tak nieskromnie określę.
MAŚLANE ŚLIMACZKI Z MARCEPANEM
Składniki (na ok. 35 sztuk)
- 300 g mąki
- 200 g miękkiego masła
- 100 g cukru pudru
- 1 żółtko
- 400 g masy marcepanowej (bez czekolady, kupuję ją w Lidlu w opakowaniach po 200 g)
- opcjonalnie: siekane migdały lub płatki do posypania po wierzchu
Przygotowanie:
- z mąki, masła, cukru pudru i żółtka zagnieść ciasto i schłodzić je przez kilka minut w lodówce
- piekarnik nagrzać do 180 st. (góra-dół)
- przygotować stolnicę, oprószyć ją delikatnie mąką
- połowę ciasta rozwałkować na grubość ok. 0,5 cm w kształt, jak najbardziej zbliżony do prostokąta, boki wyrównać nożem (odkroić nadmiar, by były proste)
- połowę masy rozwałkować do rozmiaru ciasta (nieco cieniej) i ułożyć na nim, a następnie całość zwinąć w roladę
- kroić ją delikatnie bardzo ostrym nożem na plastry (ok. 0,5 – 1 cm) i przekładać na na blachę, cieniutko wysmarowaną masłem (przy okazji korygując nieco kształt ciasteczek)
- każde ciasteczko smarować po wierzchu białkiem i posypać odrobiną migdałów
- piec ok. 15 minut, do zezłocenia ciastek
- czynności powtórzyć z drugą porcją ciasta i masy marcepanowej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS