Dwóch nietrzeźwych kierujących zatrzymali wczoraj policjanci z Dębicy. Obaj panowie byli kompletnie pijani.
Patrol ruchu drogowego zauważył w Dęborzynie rowerzystę. Mężczyzna miał ewidentne problemy z poruszaniem się na jednośladzie. Okazał się nim mieszkaniec miejscowości Bielowy.
– 34-latek został przebadany alkomatem. Wynik – 3,31 promila w wydychanym powietrzu – mówi st. asp. Jacek Bator, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.
Zgodnie z obowiązującym obecnie prawem rowerzysta ukarany został mandatem w kwocie 2,5 tys. zł. Na tym jednak nie koniec historii z pijanymi kierowcami, którzy zatrzymani zostali 5 października. Była godzina 20:20. Policjanci otrzymali informację o kierującym samochodem daewoo lanos, który może znajdować się pod wpływem alkoholu. Było to na ul. Gumniskiej. Na miejsce natychmiast skierowany został patrol policji, który zauważył opisany przez zgłaszającego pojazd.
– Samochód jechał całą szerokością drogi – mówi rzecznik dębickiej policji.
Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, by go zatrzymać. Kierowca lanosa w trakcie zjeżdżania na pobocze uszkodził znak. Od razu po otwarciu drzwi samochodu było wiadomo, że mężczyzna nie powinien siadać za kierownicę.
– Policjanci wyczuli silną woń alkoholu – mówi st. asp. Bator.
Kierującym okazał się 32-letni mieszkaniec Smarżowej. Badanie alkomatem dało wynik 3,61 promila w wydychanym powietrzu. W trakcie interwencji okazało się również, że od 2017 roku nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Po wykonaniu czynności mężczyzna został przekazany rodzinie. Za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu:
Najpierw rowerzysta, potem kierowca samochodu. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku “zgłoś”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS