Plac Miarki to dobry przykład na to, w jakim chaosie odbywa się „porządkowanie” miejsc parkingowych w centrum Katowic. Najpierw działająca na zlecenie MZUiM firma namalowała znaki poziome, oznaczające zakaz parkowania, a potem je usunęła. Teraz maluje je po raz kolejny, chociaż przeszkadzają w tym parkujące samochody.
7 lipca 2023 roku napisaliśmy, że wynajęta przez MZUiM firma usunęła oznakowanie poziome na pl. Miarki, które chwilę wcześniej namalowała. Chodzi o ul. Kochanowskiego, naprzeciwko wlotu ul. Jagiellońskiej. Jak tłumaczył wtedy Dawid Zapała z Katowickiej Agencji Wydawniczej, „wykonawca wykroczył poza zakres zleconych obecnie prac i dlatego musiał przywrócić poprzednie oznakowanie”.
Przez prawie 4 miesiące w tym miejscu panowała samowolka. Znaków nie było żadnych, a kierowcy parkowali jak chcieli. Co ciekawe, właściwie nie musieli za to płacić, bo formalnie miejsc parkingowych tam nie było. Nie było też jednak zakazu.
Teraz znów pojawiło się oznakowanie poziome. Takie samo, które zostało usunięte w lipcu. No, prawie takie samo, bo wykonawca oznakowania zostawił dwie „wyspy”. To miejsca, gdzie stały samochody i znaków nie ma.
Czy to już ostatnia zmiana oznakowania na pl. Miarki? – Część jezdni przy pl. Miarki, która znajduje się na skrzyżowaniu typu T z ul. Jagiellońską w najbliższym czasie zostanie wyłączona z parkowania, a w przyszłości docelowo planowane jest jej zazielenienie – tłumaczy tym razem radny Adam Skowron z Katowickiej Agencji Wydawniczej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS