A A+ A++

Na Konfederację chciałoby zagłosować 8 proc. wyborców, a na Lewicę – 5 proc. Gdyby wybory do parlamentu odbywały się w drugiej połowie października, chciałoby w nich wziąć udział 74 proc. uprawnionych do głosowania , o 4 pkt proc. mniej niż w pierwszej połowie tego miesiąca.

CBOS podkreśla, że drugi z październikowych pomiarów, w odróżnieniu od pierwszego, przyniósł dość wyraźną zmianę w układzie sił na naszej scenie politycznej. Jak zaznaczono, choć tak jak w poprzednich miesiącach najwięcej głosów zdeklarowanych uczestników wyborów nadal zbiera rządzące Prawo i Sprawiedliwość wraz z koalicjantami, to ugrupowanie to ma mniejsze poparcie niż jeszcze dwa tygodnie temu.

Na PiS (wraz z Solidarną Polską i Partią Republikańską) chce głosować 28 proc. dorosłych Polaków zapowiadających swój pewny udział w wyborach, czyli o 7 pkt proc. mniej niż w pierwszej połowie października.

​Sośniak: Nikt nie wie, co się dzieje w strefie przygranicznej

Podobny spadek w 2020 roku

CBOS zauważa, że od momentu wyborów w październiku 2019 r. podobny w skali spadek notowań rządzącej partii (o 9 pkt) odnotowano tylko raz – w 2020 roku. “Co dziwne, również w podobnym okresie – między wrześniowo-październikowym pomiarem a sondażem z drugiej połowy października 2020 roku. Ówczesny spadek okazał się trwały i od tego czasu średnie notowania PiS kształtowały się już na niższym poziomie niż wcześniej” – czytamy w komentarzu do badania.

Na drugim miejscu, podobnie jak poprzednio, znalazła się Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni) popierana przez 17 proc. głosujących – w porównaniu z początkiem października KO minimalnie zyskało – o 2 pkt proc.).

Sondaż dla DGP i RMF FM: Ponad połowa Polaków chce się zaszczepić trzecią dawką

Trzecie miejsce zajmuje, jak dotychczas, Polska 2050 Szymona Hołowni, na którą chciałoby zagłosować 12 proc. zdeklarowanych uczestników wyborów (wzrost o 1 pkt w stosunku do sondażu z pierwszej połowy miesiąca).

Gdyby wybory odbywały się już teraz, w nowym parlamencie zasiedliby jeszcze przedstawiciele Konfederacji Wolność i Niepodległość mający wśród zdeklarowanych uczestników głosowania 8 proc. sympatyków (o 2 pkt więcej niż w pierwszej połowie października).

Szanse na wprowadzenie do Sejmu swoich posłów miałaby też Lewica, której obecne poparcie kształtuje się na granicy wyborczego progu (5 proc., wzrost o 1 pkt).

PSL poniżej progu

Poniżej progu wyborczego plasują się notowania PSL-Koalicji Polskiej – 3 proc. (w stosunku do poprzedniego pomiaru wzrost o 1 punkt).

Podobnie jak dwa tygodnie temu wyjątkowo liczna jest grupa osób, które chciałyby wziąć udział w wyborach, ale powstrzymują się od jednoznacznego wsparcia którejkolwiek partii albo po prostu nie wiedzą, kogo wybrać – podkreśla CBOS.

W obu październikowych pomiarach 23 proc. zdeklarowanych uczestników wyborów po pytaniu o swoje sympatie partyjne wybrała odpowiedź “Trudno powiedzieć”. Podobnie po 3 proc. wyborców za każdym razem z jakichś względów odmówiło odpowiedzi na to pytanie.

Gdyby wybory do parlamentu odbywały się w drugiej połowie października, chciałoby w nich wziąć udział 74 proc. uprawnionych do głosowania , o 4 pkt procentowe mniej niż w pierwszej połowie tego miesiąca. Wzrósł odsetek osób wahających się, czy wziąć udział w ewentualnym głosowaniu (14 proc., wzrost o 5 punktów), natomiast nieznacznie obniżyła się liczba respondentów z góry odrzucających udział w wyborach (12 proc., spadek o 1 punkt).

Inflacja przebiła prognozy. Prawie 7 proc.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNieszczęśliwy wypadek w Stężnicy! Trwa reanimacja osoby z urazem głowy (VIDEO, ZDJĘCIA)
Następny artykułOŚWIĘCIM. Unia zagra w Pucharze Polski