Choć na granicy polsko-białoruskiej powstaje stała zapora, nadal nie odstrasza to niektórych osób przed podejmowaniem prób jej nielegalnego przekroczenia. Straż Graniczna podsumowała ostatnią dobę. Z raportu opublikowanego 27 maja wynika, że poprzedniej doby do Polski z Białorusi usiłowało przedostać się 26 osób.
Do incydentów dochodziło na odcinkach zabezpieczanych przez pograniczników z placówek w Białowieży, Dubicz Cerkiewnych i Szudziałowa. Pogranicznicy natknęli się na migrantów z Syrii, Jemenu, Egiptu, Kongo, Sudanu i Sri Lanki. Zatrzymani zostali dwa Syryjczycy, którzy pomagali w procederze jako tzw. kurierzy. „Obywatele Syrii w wieku 21 i 24 lat przyjechali po odbiór sześciu osób, które nielegalnie przekroczyli polsko-białoruską granicę” – czytamy.
Granica polsko-białoruska. Migranci przepłynęli przez rzekę
Z komunikatu podlaskiej Straży Granicznej dowiadujemy się, że także po północy, a więc już 27 maja, cudzoziemcy usiłowali przedostać się do Polski. Dwóch obywateli Kamerunu i jeden Gwinejczyk przepłynęli rzekę graniczną Świsłocz w rejonie placówki SG w Bobrownikach.
Co dzień, to kolejne próby wejścia na teren Polski
W raporcie opublikowanym dzień wcześniej SG informowała o próbach nielegalnego przekroczenia granicy przez 20 cudzoziemców. Byli wśród nich obywatele Jemenu, Egiptu i Iraku. Zdarzenia miały miejsce na odcinkach patrolowanych przez placówki SG Białowieża, Płaska, Dubicze Cerkiewne, Czeremcha oraz Mielnik. Polscy mundurowi podali, że za pomocnictwo zatrzymano Ukraińca, który „przewoził trzech obywateli Jemenu i trzech obywateli Egiptu”. Szczegóły dotyczące sprawy nie zostały ujawnione.
Czytaj też:
Rzecznik SG o nowym trendzie na granicy polsko-białoruskiej. „Aleksandr Łukaszenka jest nieprzewidywalny”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS