Dzisiaj, 31 stycznia (14:30)
Węgry są najbardziej skorumpowanym krajem Unii Europejskiej – tak wynika z najnowszego rankingu organizacji Transparency International, która corocznie bada uczciwość i przejrzystość wydatkowania środków publicznych na całym świecie. Autorzy zestawienia zauważają działania rządu Viktora Orbana, który próbuje poprawić transparentność w swoim kraju, jednak mają wątpliwości w stosunku do intencji premiera. Uwadze TI nie umknęła także Polska.
W najnowszym zestawieniu Transparency International (TI) Węgry uzyskały wynik 42 punktów na 90 możliwych, co uplasowało je na 77 pozycji spośród wszystkich uwzględnionych 180 państw. Budapeszt notuje nieustanny spadek w rankingu począwszy od 2015 roku, gdy plasował się o dziewięć oczek wyżej.
Jak podkreślają autorzy badania, “po dekadzie destrukcji demokracji i systemowego pogorszenia rządów prawa przez partię rządzącą Węgry znajdują się na samym dole wskaźnika za 2022 rok dla Europy Zachodniej i Unii Europejskiej”.
“Coraz więcej dowodów przemawia przeciwko elitom politycznym, które w niewłaściwy sposób wykorzystują fundusze państwowe i unijne” – stwierdza TI.
Autorzy podkreślają, że choć niedawno doszło do porozumienia na linii Budapeszt-Bruksela w sprawie przekazania Węgrom 5,8 mld euro w ramach węgierskiego odpowiednika KPO, to część Funduszu Spójności UE opiewających na sumę 6,3 mld euro wciąż pozostaje zawieszona właśnie z powodu wysokiego ryzyka korupcji i nieskutecznego działania wymiaru sprawiedliwości.
“Powodzenie tego spóźnionego – lecz obiecującego – mechanizmu warunkowości (wypłaty środków unijnych po spełnieniu warunków związanych z przestrzeganiem zasad praworządności przez państwa członkowskie wypracowany w 2020 roku – przyp. red.) zależy od gotowości UE do wymuszenia na rządzie premiera Viktora Orbana, by ten wprowadził znaczące reformy, w celu przywrócenia praworządności” – podkreślają autorzy badania.
W opinii Transparency International na wciąż pogarszającą się pozycję Węgier wpływa głównie brak pewności, czy rząd Orbana podoła postawionymi przed nim wymogami oraz czy premier w ogólne ma pozytywne intencje, aby umożliwić niezależny nadzór nad wydatkami publicznymi.
“Stracono okazje do konsultacji ze społeczeństwem obywatelskim i ekspertami zewnętrznymi, co podważa zaufanie do zaangażowania rządu w położenie kresu systemowej korupcji” – dodają autorzy i podkreślają, że na Węgrzech decyzje władz są podporządkowane przede wszystkim woli politycznej obozu rządzącego. “Nie zmienia tego nowo utworzony Urząd ds. Uczciwości, który wraz ze swoją Grupą Zadaniową ds. Zwalczania Korupcji – pozostaje nadmiernie uzależniony od instytucji państwowych, przejętymi przez polityków” – kwitują.
Polska również znajduje się na liście państw Unii Europejskiej, które w ostatnich latach zanoto … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS