Procesory serwerowe z serii AMD EPYC to bardzo udane jednostki, które skutecznie napędzają wyniki finansowe firmy z Santa Clara. Przekłada się to też na udział rynkowy spółki. Choć nadal jego zdecydowana większość należy do Intela, to najnowsze prognozy wskazują, że AMD będzie mogło liczyć na coraz większą porcję tortu. Zasługa w tym kilku czynników, spośród których najważniejszym jest stosunek wydajności do ceny.
Według opublikowanego ostatnio raportu, udział AMD na rynku procesorów serwerowych w 2023 roku wzrośnie do 20,5%. Jest to podwojenie rezultatu sprzed trzech lat.
AMD EPYC 9654P – 96-rdzeniowy procesor Zen 4 deklasuje konkurentów w najnowszym teście w Geekbench
Według danych opublikowanych przez serwis DigiTimes, spodziewane jest, że AMD w 2023 roku osiągnie w segmencie procesorów serwerowych udziały rynkowe na poziomie 20,5%. Nie jest to oczywiście ciągle wynik tak spektakularny jak Intela, ale na przestrzeni lat można zaobserwować stały wzrost. W 2020 roku do AMD należało tylko nieco ponad 10% rynku. W zaledwie trzy lata rezultat ten został podwojony. Jednocześnie udziały Intela spadają. Od wspomnianego powyżej roku obniżyły się one o około 15,5 punktu procentowego, co jest wartością znaczącą. Na rynku obecny jest też trzeci gracz w postaci różnych producentów rozwiązań typu ARM, które także zdobywają coraz większą popularność. Od 2020 roku potroiły bowiem swój udział.
AMD EPYC 9654 najszybszym procesorem w rankingu PassMark. Przewaga nad innymi układami jest ogromna
Przyczyn wzrostów AMD należy doszukiwać się w kilku czynnikach. Jak wskazuje autor opracowania, dużą rolę odgrywa cena procesorów. Jednostki EPYC wypadają pod tym kątem lepiej, niż konkurencyjne propozycje Intela z podobną ilością rdzeni i taktowaniem. Różnica w niektórych przypadkach może sięgać nawet 30%, co ma znaczenie szczególnie w przypadku zakupu większej ilości CPU. Wpływ ma też specyfikacja topowych produktów. Procesory AMD EPYC czwartej generacji posiadają nawet 96 rdzeni i obsługują 192 wątki, zaś w niedalekiej przyszłości planowana jest premiera jednostek wyposażonych w nawet 128 rdzeni. Taka specyfikacja jest na razie poza możliwościami “niebieskich”.
AMD EPYC 9004 – oficjalny debiut serwerowych procesorów EPYC Genoa z maksymalnie 96 rdzeniami Zen 4
Nie bez znaczenia jest też udział TSMC w produkcji procesorów AMD. Wykorzystywana przy tym jest najnowsza litografia, co przekłada się na bardzo dobrą wydajność. Współpraca z tajwańską firmą pozwala także uniknąć opóźnień w harmonogramie premier nowych jednostek, a także zapewnia lepszą podaż produktów. Intel przeważającą część swoich CPU wytwarza we własnych fabrykach i ma większe trudności w zaspokojeniu popytu rynkowego. Wszystko to sprawia, że procesory AMD EPYC stają się coraz bardziej popularne i nic nie wskazuje na to, żeby trend ten miał zmienić się w przyszłości. Z punktu widzenia konkurencyjności, są to bardzo dobre wieści, ponieważ branża sprzętu komputerowego w trudnych czasach potrzebuje jej bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.
Źródło: DigiTimes Asia, Tom’s Hardware
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS