A A+ A++

Kino Amondo przy Żurawiej to jedno z najmniejszych kin w kraju. Przez pandemię znalazło się w finansowych tarapatach, ale jeszcze jest szansa, by je uratować. Warszawiacy ruszyli z pomocą.

Nieco ponad 5 tys. zł  z potrzebnych 30 tys. zł – tyle dzieli kino Amondo od tego, by pozostać na kulturalnej mapie Warszawy. Problemy finansowe, w które wpadło to miejsce, spowodowane są przede wszystkim pandemią.

Kino Amondo, najmniejsze w Warszawie. Co to za miejsce?

Kino wprowadziło się do miejskiego lokalu przy ul. Żurawie 20 w 2016 roku. Na początku prowadziło kameralne dyskusje dla znajomych. Dla szerszej publiczności otworzyło się w 2018 r., kiedy połączyło siły z dystrybutorem Aurora Films. Są tu dwie sale: na 20 i 25 osób. Nie ma popcornu i reklam, są spotkania z twórcami i niszowe festiwale, np. kina surferskiego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAwaria i pożar samolotu. Ćwiczenia na lotnisku [ Wiadomości ]
Następny artykułRolnicy ostrzegali i stało się. Puste półki w holenderskich sklepach