Zaczęło się świetnie dla Radomiaka, ale decydujący cios zadali kielczanie. Prestiżowy lokalny mecz oglądało ponad 10 tysięcy widzów, a w 24. kolejce PKO Ekstraklasy Korona wygrała 2:1.
Lepszego wydarzenia na 40. urodziny Kamil Kuzera wymarzyć sobie nie mógł. Wychowanek Korony doskonale pamięta kielecko-radomskie pojedynki, także Błękitnych, z Bronią i Radomiakiem. Pierwszy w historii mecz w ekstraklasie tych zespołów, w sierpniu ubiegłego roku, kielczanie wygrali na wyjeździe 2:0. Było pewne, że radomianie szykują się na rewanż.
Radomiak szybko obejmuje prowadzenie
I Radomiak błyskawicznie to udowodnił. Już w siódmej minucie, w pierwszej groźnej akcji gości, z lewej strony dośrodkował Luis Machado, a kilka metrów przed bramką niepilnowany Leonardo Rocha strzałem głową pokonał Konrada Forenca.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS