filmy i seriale
15 października 2021, 18:16
autor: PŁK
Fani science-fiction mogą w ostatnich latach czuć się docenieni przez twórców seriali. Zwłaszcza na Amazon Prime Video produkcje tego typu święcą sukcesy, a do tego – jest ich naprawdę sporo. Wybór najlepszych nie był prosty, ale oto nasze top 10.
Być może serwis streamingowy Amazona nie jest w Polsce pierwszym wyborem dla większości filmomaniaków, jednak to nie oznacza, że na Prime Video brakuje świetnych pozycji. W ostatnim czasie gigant z Seattle może pochwalić się znakomitymi produkcjami z gatunku science-fiction, zwłaszcza zaś serialami. Niebawem z szóstym sezonem powróci The Expanse – i jeśli finał utrzyma poziom, obraz będzie dziełem kompletnym. Serii Marka Fergusa i Hawka Ostby’ego nie zabraknie w naszym zestawieniu, a towarzyszyć jej będą prawdziwe perełki. Przekonajcie się sami – oto nasze top 10 najlepszych seriali sci-fi na Amazon Prime Video.
10. Utopia
- Tytuł oryginalny: Utopia
Listę otwiera remake dobrego brytyjskiego serialu, który w opinii wielu fanów zakończył się przedwcześnie. Do sprawy postanowili wrócić Amerykanie i Amazon. Tak powstała Utopia. Serial również niezły, ale odrobinę odstający od oryginału. Produkcję ogląda się przyjemnie, ale w trakcie seansu efekt „wow” jest zdecydowanie zbyt mały. Wszystko w tym serialu jest poprawnie zrealizowane, to naprawdę solidne kino sci-fi. Potencjał był jednak na to, by zdecydowanie wybić się powyżej przeciętną. Mimo tego, na miejsce w czołowej dziesiątce Utopia zdecydowanie zasługuje.
9. Solówki
- Tytuł oryginalny: Solos
Siłą następnej pozycji w naszym rankingu – Solówek – są gwiazdorska obsada i głębszy przekaz. Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy jest to science-fiction pełną gębą, bo serial skupia się raczej na towarzyszącym nam we współczesności problemach, głównie egzystencjalnych. Nie zmienia to faktu, że całość podlana jest solidną dawką futurystycznego settingu. Wracając zaś do głośnych nazwisk: Anne Hathaway, Helen Mirren czy Morgan Freeman gwarantują ucztę dla oczu tych widzów, którzy na ekranie poszukują artystycznych przebłysków.
8. Philip K. Dick’s Electric Dreams
- Tytuł oryginalny: Philip K. Dick’s Electric Dreams
Electric Dreams najbliżej mają do Black Mirror. Jest to jednak przy tym serial, który opierając się na tych samych założeniach i pomysłach, realizuje je odrobinę gorzej od netflixowego bliźniaka. Antologia została stworzona na podstawie twórczości wizjonera i jednego z poczytniejszych autorów science-fiction, Philipa K. Dicka. Do dzieł mistrza jest jej daleko, ale – podobnie jak w Solówkach – kluczem do sukcesu jest tu obsada: Bryan Cranston, Steve Buscemi czy Timothy Spall doskonale odnajdują się w swoich rolach. Po Electric Dreams warto sięgnąć, ale prawdziwa waga ciężka sci-fi jeszcze przed nami.
7. Upload
- Tytuł oryginalny: Upload
W świecie wykreowanym w Upload to nie religie mają monopol na obiecywanie życia wiecznego. Możliwość przeniesienia swojej świadomości z niedomagającego człowieczego ciała dają wielkie korporacje, a ludzie – ci, których na to stać – skrzętnie tę opcję wykorzystują. Serial rozpoczyna się lekko, komediowo wręcz, jednak im dalej w las transhumanizmu, tym robi się mroczniej. Upload stara się odpowiadać na pytanie o wartość dzisiejszych relacji międzyludzkich. I robi to w bardzo przystępnej dla publiczności formie.
6. Star Trek: Picard
- Tytuł oryginalny: Star Trek: Picard
Kilka lat trwa już moda na odświeżanie starych marek i prezentowanie ich nowych odsłon szerszej (siłą rzeczy – również młodszej) widowni. Star Trek: Picard nie jest jednak odgrzewanym kotletem, prezentuje bowiem zupełnie nową, znakomitą historię, w której pierwsze skrzypce gra odgrywany przez Patricka Stewarta Jean-Luc Picard. Doświadczony aktor gra tak, jakby z munduru Federacji nigdy nie wyszedł. Widać, że jest to kreacja, której tworzenie sprawia mu wiele przyjemności. Stewart łaknie spojrzenia kamery i dzięki temu widzowie łakną kolejnych odcinków. Picard wciąga niesamowicie mocno, głównie ze względu na obecność tego aktora.
5. Opowieści z Pętli
- Tytuł oryginalny: Tales from the Loop
Opowieści z Pętli to serial, którego pierwszoplanowym bohaterem jest zbiorowość. Twórcy obrazują losy mieszkańców niewielkiej wioski, w zbudowano tak zwaną Pętlę – maszyna służąca do zmieniania rzeczywistości. Wyraziste postacie, które obserwujemy w serialu, nie zdają sobie sprawy z obecności urządzenia i cudów, które dzieją się pod ich stopami. Kameralność, klimat, atmosfera w Opowieściach z Pętli stoi ponad wizualnymi fajerwerkami. I w tym wypadku nie jest wada.
4. Człowiek z Wysokiego Zamku
- Tytuł oryginalny: The Man in the High Castle
Człowiek z Wysokiego Zamku to klasyczna wersja alternatywnej historii, w której naziści zwyciężyli w drugiej wojnie światowej. Rządzą i dzielą twardą ręką, wprowadzając na całym świecie krwawy dyktat. To kolejna, znacznie lepsza tym razem adaptacja prozy Philipa K. Dicka. W założeniu pisarza konwencja miała być kontrowersyjna i dzieląca odbiorców – i taka w istocie była w momencie premiery książki w XX wieku. Teraz przedstawiona w Człowieku rzeczywistość nie uderza już tak mocno, ale to nie przeszkadza serialowi być wybornym tekstem kultury.
3. Niezwyciężony
- Tytuł oryginalny: Invincible
Niezwyciężony to pierwsza i jedyna w naszej topce animacja. Mimo takiej formy, obraz przeznaczony jest dla dorosłych widzów. To ekranizacja komiksu Roberta Kirkmana, artysty, który najbardziej zasłynął jako twórca cyklu zeszytów The Walking Dead. Co prawda, w produkcji nastąpiły istotne zmiany względem pierwowzoru, ale oglądając serial ma się poczucie, że były one wprowadzone wówczas, gdy innego wyboru – ze względu na medium – nie było. Niezwyciężony, mimo mniejszej popularności, śmiało może konkurować z tworami ze stajni Marvel Cinematic Universe. Często dystansując oponentów. Przy tym radośnie i bez skrępowania korzysta z rozmaitych tropów SF, w tym tych pulpowych.
2. The Expanse
- Tytuł oryginalny: The Expanse
W chwili premiery pierwszego sezonu The Expanse bywał nazywany najlepszym serialem science-fiction w historii. I coś na rzeczy jest, bo choć kolejne etapy tej historii nieco spuściły z tonu (ale zdarzały się też wyskoki w górę), to nadal trzymały świetny poziom. Jak w przypadku dużej części pozycji z niniejszej listy – The Expanse jest adaptacją książkowego oryginału. Być fanem sci-fi i nie obejrzeć tego serialu – to zakrawa o zbrodnię. Zwłaszcza, że niebawem dostaniemy finałową serię.
1. The Boys
- Tytuł oryginalny: The Boys
Z The Boys jest lekki problem, jeśli chodzi o zakwalifikowanie tego serialu do konkretnego gatunku. Z pewnością jest to stuprocentowe science-fiction (przyczyna istnienia herosów to czyste SF). Dalej natomiast robi się ciężko: to jednocześnie świetny dramat, komedia i film sensacyjny. The Boys to – ponownie – przełożenie komiksu na filmowy świat. I Amazon zrobił to wyjątkowo dobrze. Moim zdaniem obok The Umbrella Academy obecnie jest to najlepszy dostępny serial oparty na komiksie. To opowieść o tym, że każdy z nas przybiera jakąś maskę: jedni szarego zjadacza chleba, podczas gdy drudzy – superbohaterów. Każdego da się jednak zdemaskować. I niekoniecznie to, co jest ukryte, warte jest poznania.
- 11 najlepszych seriali na Amazonie
- Spin-off The Boys dostał zielone światło od Amazona; znamy nowe showrunnerki
- Chcesz sprawdzić te seriale? Zajrzyj na Amazon Prime Video
ZASTRZEŻENIE
Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizję od wybranych sklepów, których oferty prezentowane są powyżej. Dołożyliśmy jednak wszelkich starań, żeby wybrać tylko ciekawe promocje –przede wszystkim chcemy publikować najlepsze oferty na sprzęt, gadżety, filmy i gry.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS