Polskie kino jest w dzisiejszych czasach częściej kojarzone z żenadą niż sukcesem. Gdy ktoś publicznie przyzna, że je lubi, to z większym prawdopodobieństwem w odpowiedzi usłyszy podśmiechiwanie się, niż aprobatę. Tak to obecnie niestety wygląda. Czy oznacza to, że nasze rodzime produkcje są na poziomie słabego żartu? Cóż… I tak i nie. Dużym błędem jest jednak próba generalizowania.
Powszechna, negatywna opinia na temat polskiego kina bierze się prawdopodobnie z jakości tych najgłośniejszych produkcji (choć nie wszystkich). Z jednej strony mamy przecież tak wiele tworów pewnego reżysera, który buduje swoje scenariusze na podstawie podobnych przykładów sensacji, z drugiej choćby dzieła Komasy. Nie można więc wszystkiego wrzucać do jednego worka, bo to tak, jakby w Hollywood „Joker” miał obrywać za „Koty”.
I nawet, jeśli wśród najgłośniejszych produkcji pełnometrażowych przeważają dość miałkie filmy, to jest działka, która trzyma się naprawdę przyzwoicie. W Polsce potrafimy robić seriale kryminalne! Tak, jakkolwiek kontrowersyjnie to nie brzmi, zdecydowanie jest to aspekt, w którym nie mamy się zupełnie czego wstydzić- nawet na arenie międzynarodowej.
Z tego względu przygotowałem dziś dziesięć projektów kryminalnych, które warto sprawdzić. Jeśli coś ma zmienić postrzeganie sceptyków, odnośnie do polskiego kina, to bez wątpienia mogą być to właśnie one. Jasne, mogłoby się tu znaleźć jeszcze kilka innych tworów, więc jeśli Waszego faworyta nie ma, Drodzy Czytelnicy, koniecznie dorzućcie swoje propozycje i kilka zdań na ich temat w komentarzach! Tymczasem przejdźmy do sedna!
Rojst
Jedna z głośniejszych produkcji serialowych naszego podwórka ostatnich lat. Fabuła opowiada o dwójce dziennikarzy, którzy zaczynają zauważać pewne nieprawidłowości i masę nieścisłości w śledztwie odnośnie do tajemniczego zabójstwa prostytutki i funkcjonującego działacza komunistycznego.
Historia rozgrywa się w latach 80. ubiegłego wieku i wręcz bije po oczach klimatem mroku. Noir polskiej szkoły filmowej, który potrafi zrobić wrażenie. Zdecydowanie warto wsiąknąć w tę historię. Wszystkie pięć odcinków można obejrzeć na Netflix.
Belle Epoque
Serial ten jest wyjątkowo niejednoznaczny i kontrowersyjny. Nie potrafię z pełnym przekonaniem stwierdzić, że jest to świetna produkcja. Wysokobudżetowa? Tak. Ciekawa? Jasne. Warta sprawdzenia? To zależy. Jeśli należycie do osób, które nie boją się eksperymentów, to poświęćcie swój czas.
O serialu w fazie tworzenia wśród osób zainteresowanych branżą serialową było bardzo głośno. Marketing stał na bardzo wysokim poziomie, a sam pomysł na fabułę (tę osadzono w Krakowie na początku minionego wieku) mocno zachęcał. Jak wyszło ostatecznie? Cóż, na pewno nie tak dobrze, jak reklamowano. Spotkałem się z opinią, iż jest to „W11 w kostiumach” i nie mogę się jej wyzbyć.
Prokurator
Jedna z największych produkcji od TVP i bez dwóch zdań najlepsza w ostatnich latach. Historia opowiada o tytułowym prokuratorze, w którego rolę wciela się Jacek Koman oraz młodym policjancie, którego zagrał na potrzeby serii Wojciech Zieliński.
Serial, który debiutował w 2015 roku, skupiał się na rozwiązywaniu największej zagadki rodzinnej głównego bohatera produkcji i robił to w sposób wyjątkowo ciekawy. Świetny pomysł na fabułę, masa interesujących zwrotów akcji i w pełni zasłużony „Orzeł” za Najlepszy Serial Fabularny 2016.
Pakt
Kolejna głośna pozycja z naszego podwórka. Aktor Marcin Dorociński wszedł w buty dziennikarza śledczego, Piotra Grodeckiego, który odkrył międzynarodowy spisek, mogący stanowić zagrożenie dla wielu ludzi.
Wespół ze swoją asystentką wplątują się w zawiłą sieć zdarzeń, które mają doprowadzić ich do rozwiązania podejrzanej, sensacyjnej sprawy. Na tropie jednej z największych afer XXI wieku będą musieli stawić czoła niebezpieczeństwom, których pokonanie wiązać się będzie z licznymi wyrzeczeniami.
Krew z krwi
Składający się obecnie z dwóch sezonów serial przedstawia widzom historię kobiety, która po śmierci męża musi odnaleźć się w mafijnej rzeczywistości. Ta, choć była jej znana, to nigdy od tak bezpośredniej i praktycznej strony. Świat wali się jej u podstaw, a ona sama musi spróbować go odbudować.
Jedna z lepszych produkcji, a przy tym taka, która pokusiła się o nietypowy zabieg- osadzenia kobiety w głównej roli. W Polsce jest to wciąż rzadka sytuacja, ale, jak pokazała choćby „Krew z krwi”, może się świetnie sprawdzić. Zdecydowanie warto poświęcić nieco czasu na poznanie tej serii.
Pitbull
Tak, wiem… Zdaję sobie sprawę, jakie emocje budzi ten tytuł. Odejdźmy jednak na chwilę od pełnometrażowych produkcji Pana Patryka Vegi i skupmy się na serialowym pierwowzorze. Ten, czego by nie mówić, jakością stoi znacznie wyżej niż ostatnie odsłony filmowe.
Seria skupia się na dwóch policjantach z Warszawskiego Wydziału Zabójstw, którzy zmagają się z wielkomiejską codziennością i tamtejszymi problemami- zarówno mniejszymi, jak i większymi. Światło dzienne ujrzały trzy sezony i bez wątpienia wszystkie warto sprawdzić. Choć serial debiutował 15 lat temu, to wciąż doskonale się broni.
Kruk. Szepty słychać po zmroku
Najnowsza produkcja w całym zestawieniu, albowiem debiutowała zaledwie 2 lata temu. Historia opowiada o dążeniu do rozwikłania zagadki porwania 11-letniego chłopca w jednym z podlaskich miasteczek. Sprawą zajmuje się inspektor, który dopiero co wrócił w rodzinne strony.
Kryminalny thriller produkcji Canal+ nie obił się tak głośnym echem, jak kilka innych pozycji, które zdążyłem wymienić, ale bez wątpienia warto go nadrobić. Jeden z lepszych seriali dochodzeniowych, który potrafi doskonale rozbawić, aby zaraz potem złapać za serce nawet największego twardziela.
Ślepnąc od Świateł
Nie wiem, czy kiedykolwiek w polskiej historii seriali istniał taki, który miałby większy rozmach przy okazji promocji. Produkcja HBO spotkała się z ciepłym przyjęciem, a historia zaangażowała całą masę widzów– nie tylko z naszego podwórka.
Fabuła opowiada o dilerze narkotykowym, który, choć pieniędzy ma pod dostatkiem, to zaczyna rozumieć, że nie potrafi dłużej funkcjonować w taki sposób i szukać pocieszenia w drogich rzeczach. Tydzień przed rozpoczęciem nowego życia w Argentynie planuje domknąć kilka ostatnich spraw. Wszystko jednak zaczyna się bardzo niebezpiecznie komplikować.
Wataha
Produkcja, która powszechnie uznawana jest za najlepszą, jaka wyszła spod skrzydeł polskich twórców. Cóż, nie ma się co dziwić. Szał na serial najlepiej obrazuje ogromne zainteresowanie, jakim cieszyły się kolejne odcinki najnowszego, trzeciego sezonu. Ogromny hit i bez dwóch zdań pozycja, którą należy znać.
Historia skupia się na działaniach Kapitana Wiktora Rebrowa ze Straży Granicznej, który dąży do rozwiązania zagadki zamachu bombowego. Jego ofiarami byli wszyscy najbliżsi przyjaciele protagonisty, co sprawia, że śledztwo przestaje być wyłącznie pustym działaniem. Rozpoczyna się droga zemsty.
Belfer
Mój prywatny faworyt! No, przynajmniej do zakończenia pierwszego sezonu. Serial zadebiutował cztery lata temu i bardzo szybko wzbudził zainteresowanie wielu fanów kryminałów. Druga produkcja Canal+ i jednocześnie kolejna, którą warto poznać. Nie codziennie dostajemy tak mocne pozycje.
Polska szkoła, tajemnicza śmierć uczennicy i nowy nauczyciel języka polskiego. Ten trzeci przyjeżdża do pierwszej, aby rozwiązać sprawę tej drugiej. Jeśli troszkę zagmatwałem, to taki był cel. Właśnie w ten sposób budowany jest serial i stanowi to jego ogromną zaletę. Jeżeli miałbym podać wyłącznie jedną polską produkcję, którą koniecznie trzeba nadrobić w bieżącym okresie, to wskazałbym właśnie na tę! Przy okazji- to najlepszy Maciej Stuhr w karierze, serio!
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS