A A+ A++

Publikacja z dnia: 21-07-2021 10:07

Wskaźnik nadwagi i otyłości wśród dzieci i dorosłych systematycznie rośnie. Z roku na rok dane pokazują coraz powszechniejszy problem zaburzeń relacji z jedzeniem.

Niezdrowe nawyki żywieniowe zbierają swoje żniwo — po przekąski sięgamy wręcz bezrefleksyjnie. Przyzwyczajeni do znanych sobie smaków, nie potrafimy odmówić sobie kolejnej paczki ulubionych cukierków czy chipsów.

Spędzając wieczór na relaksie z książką czy pracując przed ekranem monitora łapiemy się na tym, że nasze myśli zaczynają krążyć wokół tego, by wrzucić coś na ząb, nawet jeśli nie jesteśmy głodni. Choć przekąski same w sobie nie są złe, to wśród nich znajdą się te odpowiedzialne wiele szkód w naszym organizmie — od problemów z prawidłową masa ciała, aż po rozregulowane poczucie głodu i sytości. Jakich przekąsek warto się więc wystrzegać?

Kiedy ziemniaki stają się wrogiem?

Ziemniaki to warzywa bardzo powszechne w Polsce — stanowią jeden z głównych dodatków obiadowych na polskich stołach. Nie są kaloryczne, gdyż w 100 g ziemniaków znajduje się około 70 kcal, co wcale nie plasuje ich wśród składników o wysokiej kaloryce. Zawierają sporo cennych składników odżywczych, między innymi witaminy z grupy B ( B3, B6), witaminę C, E, K oraz potas i fosfor, które działają prozdrowotnie na kości, zęby oraz układ naczyniowo-sercowy oraz równowagę elektrolitową. Jednak zmodyfikowana do przekąski forma ziemniaków, czyli chipsy ziemniaczane, są równie powszechne co ziemniaki w czystej postaci, a ich wpływ na zdrowie jest zgoła odmienny. Dlaczego?

Chipsy, tak bezproblemowo dostępne na sklepowych półkach, to żywność wysoko przetworzona. Ziemniaki po obraniu i umyciu są krojone, suszone, a następnie smażone w olbrzymich ilościach oleju — można nawet powiedzieć, że są w nim kąpane. Do chipsów dodaje się oczywiście przyprawy, ale oprócz nich nierzadko również poprawiający walory smakowe glutaminian sodu, który w składzie widnieje pod symbolem E621.

Choć glutaminian sodu występuje w wielu składnikach naturalnie, to dodawany do żywności sztucznie może powodować, że w naszym organizmie znajdzie się go zbyt wiele, a w rezultacie może być szkodliwy – powodować alergie czy problemy neurologiczne. Na niektórych zaś E621 działać może uzależniająco, powodując ciągłą chęć sięgania po produkty z tym dodatkiem. Kolejnym kontrowersyjnym składnikiem znajdującym się w paczkach z chipsami są konserwanty, np. pozyskiwany syntetycznie benzoesan sodu, niepozostający bez wpływu na zdrowie, szczególnie gdy spożywany jest cyklicznie – a po chipsy niektórzy sięgają niemal codziennie!

Niebezpieczny apetyt na cukier

Podobnie jak niektóre polepszacze smaku i konserwanty, działanie uzależniające ma cukier. Osoby, których odżywianie można określić jako wysokowęglowodanowe (szczególnie kiedy w ich posiłkach znajduje się dużo cukrów prostych, a dużo mniej węglowodanów złożonych) często skarżą się na to, że po zjedzeniu posiłku dość krótko czują się syci, a głód przychodzi stosunkowo szybko. Dzieje się tak dlatego, że duża zawartość cukrów w diecie powoduje szybko rosnący poziom glukozy we krwi, a to z kolei uruchamia szybki wyrzut insuliny. W rezultacie poziom glukozy spada równie silnie, jak osiągnął wysoki poziom i znowu towarzyszy nam uczucie głodu.

W optymalnie zbilansowanym posiłku pod względem węglowodanów, a więc składającym się z odpowiednich proporcji cukrów złożonych, białek i tłuszczy, glukoza powinna podnosić się powoli i równie miękko opadać. Niestety, sięganie po słodycze często bywa zbyt nasilone, aby taka wyważona reakcja organizmu była możliwe. Sięgamy po nie, ponieważ cukier stymuluje produkcję serotoniny i dopaminy, hormonów poprawiających samopoczucie. Po zjedzeniu czegoś słodkiego czujemy się dobrze. Chcemy więc utrwalać ten przyjemny stan — kolejny cukierek, kawałek ciasta czy szklanka słodzonego napoju wydaje się wtedy rozwiązaniem w zasięgu ręki. Niestety — rozwiązaniem zgubnym.

Jeszcze gorszą huśtawkę gospodarki glukozowo-insulinowej fundujemy sobie, kiedy w grę wchodzą insulinooporność czy cukrzyca — nierzadko jako skutek nierozmyślnego zarządzania jedzeniem. Brak zrównoważonej diety może w tym przypadku nieść za sobą bardzo poważne konsekwencje. Zamiast sięgać wówczas po słodkie przekąski, sięgnijmy po pomoc — konsultację z diabetologiem, wsparcie farmakologiczne i dobrze dobrany jadłospis. Niejeden catering dietetyczny, dostarczający posiłki prosto pod drzwi, oferuje dietę pudełkową dla diabetyków , dzięki której ochota na przekąski znika – staną się one zupełnie zbędne.

Tłuszcze trans, polepszacze smaku i aromatu, konserwanty i ogromne ilości cukrów to czynniki, które powinniśmy eliminować ze swojego planu żywieniowego. Przekąski wysoko przetworzone, które znajdują się na sklepowych półkach, jak chipsy czy słodycze, na stałe powinny zostać wyeliminowane z naszego menu.

(materiał zewnętrzny)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzczepionki w paczkowym szczycie
Następny artykułWpadła przez brak świateł