3,7 promila miał w organizmie 27-letni kierowca audi, który na prostym odcinku drogi najechał na tył jadącego przed nim renaulta. 59-letni kierujący tym pojazdem z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Do wypadku doszło w piątek, w miejscowości Podhucie (pow. tomaszowski).
– Policjanci ustalili, że 59-letni mieszkaniec gm. Łaszczów kierujący Renault Kangoo jechał od Werechań w kierunku Tomaszowa Lub. Na wysokości miejscowości Podhucie, poczuł silne uderzenie w tył swojego pojazdu. 59-latek na skutek poniesionych obrażeń trafił do szpitala. Jak się okazało, pojazdem który uderzył w Renault było Audi. Znajdowało się w nim trzech nietrzeźwych mężczyzn, z czego dwóch miało aktywne zakazy kierowania pojazdami. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego mundurowi wstępnie ustalili, że podczas zdarzenia Audi kierował 27-letni tomaszowianin. Mężczyzna w organizmie miał aż 3,7 promila alkoholu – relacjonuje Małgorzata Pawłowska z tomaszowskiej policji.
Policjanci zatrzymali 27-latkowi prawo jazdy, a o jego dalszym losie zadecyduje Sąd. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS