Dzisiejszy odcinek skłoni niektórych do zastanowienia się nad ideą stosowania kar lub ewentualnie ich unikania. Postaramy się też przekonać niedowiarków, że blokada Kanału Sueskiego nie była wynikiem zemsty faraona.
#1. Ciężarówka z kontenerem należącym do kompanii Evergreen zablokowała jedną z autostrad w Chinach
Statek Ever Given w końcu przestał blokować Kanał Sueski, z czego ucieszyli się między innymi miłośnicy wibratorów, którzy czekali na dostawę swoich uprzyjemniaczy czasu. Ale blokada jednego z najczęściej uczęszczanych szlaków handlowych świata to nie jedyne zdarzenie z udziałem floty Evergreen w ostatnim czasie. W trakcie przymusowego cumowania Ever Given w Kanale Sueskim do podobnego – choć w znacznie mniejszej skali – zdarzenia doszło na jednej z autostrad w chińskim mieście Nankin. Tamtejszy monitoring zarejestrował stojącą w poprzek ciężarówkę z kontenerem Evergreen blokującą przejazd. Usuwanie ciężarówki z pewnością trwało krócej niż w przypadku potężnego kontenerowca, jednak oba zdarzenia każą zastanowić się, czy nie doszło czasem do nieudanej próby paraliżu światowego handlu i przejęcia władzy nad światem.
#2. Przestępca podał się za kogoś innego, żeby uniknąć aresztowania, i pechowo trafił w dane innego przestępcy
Ślepy los bywa wyjątkowo trafny i potrafi mieć pokrętne poczucie humoru. Policjanci patrolujący fragment autostrady w stanie Michigan zauważyli samochód stojący w jednym z tamtejszych MOP-ów. Za kierownicą siedziała kobieta, a na miejscu pasażera mężczyzna, który zsunął się z fotela, gdy policjanci włączyli światła błyskowe radiowozu. Policjanci podeszli do auta i poprosili mężczyznę o imię i nazwisko, a gdy okazało się, że na podane dane wystawiono list gończy, aresztowali mężczyznę. W areszcie wyszło na jaw, że aresztowany podał fałszywe dane, ale na wolność i tak na razie nie wyjdzie ze względu na posiadanie narkotyków.
#3. Światowej sławy egiptolog twierdzi, że Kanał Sueski nie został zablokowany z powodu „klątwy faraona”
Blokada Kanału Sueskiego to nie jedyne zdarzenie o przykrych skutkach, do którego doszło ostatnio w Egipcie. Gdy większość świata gorąco dopingowała pewną koparkę, w Egipcie doszło do katastrofy kolejowej, w której zginęło 18 osób, a ponadto zawalił się jeden z mostów w Kairze, zaś w Az-Zakazik spłonęło kilka sklepów. Jako że nie ma przypadków, a są tylko znaki, część Egipcjan zaczęła dopatrywać się związku między tymi wydarzeniami a Złotą Paradą Faraonów. W kwietniu miało dojść do przeniesienia 22 królewskich mumii do nowego muzeum, a jeśli ktoś obejrzał w życiu choćby jeden film o mumiach, to dobrze wie, czym to się może skończyć. Jednak znany egiptolog Zahi Hawass, swego czasu Minister Starożytności Egiptu, zapewnia, że to żadna „klątwa faraonów”, zaś przeniesienie mumii opisuje jako „najlepszą promocję” Egiptu. Pożyjemy, zobaczymy.
#4. Siłownia z zakazem działania wpuszczała ludzi w kamizelkach odblaskowych, którzy udawali budowlańców
Już kilkukrotnie pisaliśmy o tym, że pandemia pobudza w ludziach skrywane pokłady kreatywności. Każdy przykład to prawdziwa skarbnica wiedzy, a najnowszy zapis w tej skarbnicy notują właściciele siłowni Spartans Gym w brytyjskim mieście Southampton. Siłownia została tymczasowo zamknięta w związku z epidemią koronawirusa i na pierwszy rzut oka można było pomyśleć, że właściciele siłowni wykorzystują okres przestoju, by przeprowadzić w budynku prace budowlane. Bo z jakiego niby powodu do siłowni mieliby ciągle wchodzić ludzie w kamizelkach budowlanych? No, tego akurat chciała dowiedzieć się prokuratura, bo w siłowni zrobiło się jakoś tłoczno. Podejrzenia okazały się trafione i w toku postępowania sądowego odkryto, że mimo posiadania kasków ochronnych i kamizelek, odwiedzający siłownię to żadni budowlańcy, a zwykli bywalcy siłowni. Właścicieli siłowni czeka teraz kara za łamanie obostrzeń.
#5. Banki mogą zacząć karać swoich klientów za trzymanie zbyt dużej ilości środków na koncie
Jak mogliśmy przekonać się w poprzednim odcinku, Polacy mają dość jasne wyobrażenie o bogactwie. Nie twierdzimy, że prezesi banków wczytują się w prowadzone na ten temat ankiety, ale faktem pozostaje, że Cezary Stypułkowski zapowiedział możliwe kary za trzymanie na koncie zbyt dużej ilości gotówki, mniej więcej w tym samym czasie, w którym ukazała się wspomniana ankieta dotycząca postrzegania bogactwa przez Polaków. Prezes mBanku ze łzami w oczach musiał poinformować o możliwych karach dla klientów, ponieważ nie ma chyba innego sposobu na obrzydliwych bogaczy z Polski, którzy na złość bankowi trzymają pieniądze na kontach, a potem bank musi zgodnie z ustawą z 2016 roku o podatku bankowym od aktywów płacić co roku 60-70 milionów złotych z powodu nadpłynności finansowej.
#6. Urzędnikowi grozi mandat za sprzątanie miasta
Od czasu do czasu urzędnik nie tylko deklaruje chęć zrobienia czegoś dobrego, ale to robi, i wtedy aktywuje się system, który próbuje urzędnika powstrzymać. Piotr Niemiec z Legnicy od jakiegoś czasu zachęca legniczan do sprzątania śmieci z ulic swojego miasta. W ramach zainicjowanej przez siebie akcji „Podnieś 5” mieszkańcy Legnicy motywują się do codziennego podnoszenia z ulicy pięciu odpadków i umieszczania ich w przeznaczonych do tego koszach i workach na śmieci. No i fajnie, tyle że nie, bo akcja lokalnego polityka nie spodobała się Zarządowi Dróg Miejskich. W wysłanym Niemcowi piśmie urząd zarzuca radnemu śmiecenie i dawanie przyzwolenia na śmiecenie. Grozi mu też nałożeniem mandatu w wysokości 500 złotych. Radny Niemiec nie przejmuje się tymi groźbami i zapowiada kontynuowanie swojej akcji.
Penisy, wszędzie penisy!
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS