A A+ A++

Po przeczytaniu poniższej listy newsów człowiek nie uwierzyłby, że takie rzeczy dzieją się na świecie. A jednak…

#1. Niemcy odwołali Oktoberfest 2020



Rzeczywistość, w której człowiek zostaje pozbawiony kolejnych elementów, stanowiących wcześniej nierozerwalną część jego dotychczasowego życia, nabrała realnych kształtów. Najpierw zabrali człowiekowi dostęp do świeżego powietrza, a potem zaczęli go pozbawiać kolejnych rozrywek. Najnowszą ofiarą koronawirusa padł Oktoberfest. Bodaj największy i najsłynniejszy festiwal piwa w naszej części świata nie odbędzie się w 2020 roku. Premier Bawarii, gdzie odbywa się festiwal, uznał, że stłoczenie ok. 6 milionów osób, które co roku pojawiają się w Monachium, w dobie pandemii może nie być najlepszym rozwiązaniem.

#2. Amerykański wywiad donosi, że Kim Dzong Un walczy o życie po niedawno przebytej operacji



Ktoś chyba nie dostanie kolacji i za karę pójdzie głodny spać. Amerykańskie agencje wywiadowcze donoszą bowiem, że przywódca Najlepszej Korei Kim Dzong Un znajduje się w stanie krytycznym. Zdrowie Kim Dzong Una miało ulec znacznemu pogorszeniu tydzień po operacji, którą północnokoreański przywódca niedawno przeszedł. Słońce Narodu nie pojawił się na obchodach urodzin swojego dziadka Kim Ir Sena, co pozwala Amerykanom przypuszczać, że z Unem jest naprawdę źle. Odmienne zdanie na jego temat mają z kolei służby Najgorszej Korei, które twierdzą, że Un ma się dobrze i spędza czas na wsi.

#3. Ceny ropy oszalały



Jeśli masz w domu trochę wolnej przestrzeni i kilka pustych kanistrów, to możesz ustawiać się w kolejce po darmową ropę naftową, którą szejkowie zaczną wkrótce rozwozić po polskich miastach beczkowozami ciągniętymi przez wielbłądy. Ceny surowca spadły w tym tygodniu do poziomu niewidzianego od czasu uderzenia komety, która wybiła dinozaury – do minus 34 dolarów za baryłkę. Spór paliwowy pomiędzy Rosją i Arabią Saudyjską oraz wuhański nietoperz trojański sprawiły, że popyt na ropę spadł spadł, ale wydobycie ropy nie uległo większej zmianie, co oznacza, że ropy przybywa, ale nie ma komu jej odbierać, w związku z czym zacznij myć kanistry i nasłuchuj arabskich przyśpiewek.

#4. Poczta Polska ma dostać dane osobowe wszystkich Polaków i niech nas Bóg ma swojej opiece



Prawo i Sprawiedliwość jest zdeterminowane, by przeprowadzić wybory prezydenckie i robi wszystko, by tak się stało. Ktoś powie, że ich pogrzało i robienie wyborów „na hura” nosi bardziej znamiona pogrzebu niż święta. Po co te nerwy? Święto Zmarłych to też święto. PiS prze jednak do przodu i wymyśliło, że wybory prezydenckie odbędą się na odległość. I być może tylko chory umysł może zabierać się za przygotowania do realizacji takiego przedsięwzięcia w 38-milionowym kraju na kilka tygodni przed terminem, ale nie takie rzeczy ze szwagrem się robiło. Gdy tylko pomysł głosowania korespondencyjnego ujrzał światło dzienne, pojawiać się też zaczęły różne wątpliwości, do których właśnie dołączyły kolejne. Poczta Polska ma otrzymać od wojewodów dane osobowe wszystkich obywateli naszego kraju. Niby spoko, skoro Poczta ma pośredniczyć w głosowaniu, tyle że nie istnieją przepisy mówiące o tym, że Poczta posiada uprawnienia do przeprowadzania wyborów, zatem domaganie się przez nią takich danych jest bezprawne. Uprawnienia może otrzymać, jeśli Senat uchwali ustawę o głosowaniu korespondencyjnym – tyle że Senat jeszcze tego nie zrobił. Ale na pewno zrobi, więc się prawem nie przejmuj, Stasiu, tylko drukuj te karty. Co więcej, grozę budzi sposób, w jaki dane miałyby zostać przekazane poczcie. W piśmie wysłanym do wojewodów Poczta prosi o wysłanie imienia, nazwiska, PESEL-u, adresu zamieszkania obywatela itp. za pośrednictwem systemu ePUAP albo w jakikolwiek inny (niezabezpieczony) sposób. No i fajnie. Przynajmniej dykta, z której wykonano to państwo, nawet nie drgnie.

#5. Indonezyjski projektant odzieży stworzył torebkę z uchwytem z prawdziwego ludzkiego kręgosłupa



W branży fashion wydarzyło się już tyle, że potrzeba naprawdę wielkiej kreatywności, by stworzyć coś zwracającego uwagę. Plastikowe worki, strzępy dżinsów, kapelusze z muchomorów – to wszystko już było. Nie było natomiast torebki z języka aligatora i dziecięcego kręgosłupa. Wbrew pozorom hitowego produktu nie stworzył potomek doktora Mengele, któremu zamarzyła się kariera projektanta mody. Torebka z kolekcji Amitays to dzieło Indonezyjczyka Arnolda Putry. W wywiadzie dla portalu Insider projektant opisuje swoje dzieło i tłumaczy, że kręgosłup wykorzystany do produkcji torebki pochodził od zmarłego dziecka z osteoporozą, a Putra wszedł w jego posiadanie legalnie.


Kierownik produkcji w fabryce sprawdza jakość odebranego surowca. Rok 2020, predatoryzowane.


#6. Novak Djokovic przyznał się do bycia antyszczepionkowcem



Fajnie jest mieć idoli, ale dobrze też zdawać sobie sprawę z tego, że specjaliści w jednej dziedzinie mogą nie mieć żadnych kompetencji w innej, a ich zdanie na obce im tematy to często pozbawiona merytorycznej treści opinia, do której mają prawo, ale nie należy traktować jej jak wyroczni. Novak Djokovic należy z pewnością do wielkich specjalistów w grze w tenisa, ale nie czyni to z niego eksperta w temacie szczepionek. Numer jeden światowego rankingu tenisa dał się poznać jako przeciwnik szczepionek podczas wideorozmowy z serbskimi sportowcami, w trakcie której zaprotestował przeciwko pomysłowi organizacji tenisowej WTA, by wszyscy uczestnicy turniejów zaszczepili się na COVID-19, jeśli chcieliby startować w turniejach, gdy te dojdą do skutku. Djokovic stwierdził, że jest przeciwny szczepieniom i nie chciałby stanąć przed przymusem szczepienia, bo nie wiedziałby, co zrobić.

#7. Ministerstwo Edukacji Narodowej wylicza zalety zmian klimatycznych



Ostatnio zdarza nam się podkreślać, że obecna sytuacja może sprzyjać stymulacji intelektualnej i dostrzeganiu szans tam, gdzie inni widzą przeszkody. To miłe, że MEN podziela nasze zdanie – może załatwią nam ciepłą posadkę w Ministerstwie Pierdolcowania. W międzyczasie na platformie edukacyjnej ministerstwa ukazała się lekcja dotycząca zmian klimatycznych. I owszem – wspomniano w niej o możliwych powodziach, huraganach i podtopieniach, ale bardziej skupiono się na pozytywnej stronie ocieplania się klimatu. Zgodnie z twierdzeniami zawartymi w materiale, zmiany klimatyczne doprowadzą między innymi do zmniejszenia wydatków na ogrzewanie zimą, a stopniałe lodowce odsłonią nowe szlaki handlowe i złoża cennych minerałów, zaś dzięki uwolnieniu dwutlenku węgla do atmosfery rośliny będą rosły bujniej i będzie można częściej zbierać plony. Świadkami tego ostatniego staniemy się zapewne już w tym roku, gdy szalejąca susza powiększy zbiory tak, że każdy dostanie po tonie darmowego żarcia ze skupu interwencyjnego. Dlatego może nie napalaj się tak na ropę i zostaw trochę miejsca na płody rolne.

A jak masz miejsce na jeszcze trochę wiadomości do poczytania, to wejdź tutaj.


Oglądany: 65397x | Komentarzy: 55 | Okejek: 250 osób
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCK Lublin: Uszyj lalkę-kotkę według projektu Latających Warsztatów Rękodzieła!
Następny artykułNa Opolszczyźnie działały nielegalne domy pomocy. Nadzór był tylko pozorny