A A+ A++

Prokuratura Okręgowa w Opolu wszczęła śledztwo, którego przedmiotem sprawy jest potencjalne wyrządzenie szkody majątkowej w budżecie państwa przez wojewodę dolnośląskiego Jarosława Obremskiego. Chodzi o szpital tymczasowy, uruchomiony na czas pandemii we Wrocławiu. Jak wynika z kontroli przeprowadzonych przez Najwyższą Izbę Kontroli oraz posłów opozycji, budowie szpitala towarzyszyła niegospodarność oraz licznie zaniechania proceduralne.

Za zorganizowanie szpitala tymczasowego we Wrocławiu, odpowiadał Wojewoda Dolnośląski. Wskutek tych działań, przy ul. Rakietowej 33 w prywatnym centrum hotelowo-wystawienniczym został utworzony szpital tymczasowy. Jak zwróciła uwagę Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie w styczniu, aktywność Wojewody związana z przygotowaniem inwestycji była chaotyczna, spóźniona i nie została poprzedzona rzetelną analizą. W toku realizacji przedsięwzięcia wystąpiły nieprawidłowości, w świetle których należy uznać szpital tymczasowy za wybudowany w warunkach samowoli budowlanej – wynika z raportu NIK.

Dopuszczono także do niegospodarnego wydatkowania środków publicznych. Wojewoda zaakceptował i zrealizował prace adaptacyjne związane z budową szpitala tymczasowego w oparciu o zaproponowane przez przedsiębiorcę stawki, które w istotny sposób odbiegały od średnich stawek rynkowych, co w konsekwencji doprowadziło do zawyżenia kosztów budowy o ok. 11 mln zł. Ile kosztowała budowa szpitali tymczasowych w Polsce?

Ile kosztowała budowa szpitali tymczasowych w Polsce?

Przygotowanie i działalność szpitala tylko do 31 grudnia 2021 r. pochłonęły 79,4 mln zł, czyli co najmniej czterokrotnie więcej, niż zakładano na początku. 

Jak dowiodły późniejsze ustalenia kontrolerów NIK, MSWiA i posłów opozycji Michała Szczerby i Dariusza Jońskiego z Koalicji Obywatelskiej, zorganizować można go było w kilku innych lokalizacjach, lepszych z punktu widzenia organizacji i kosztów. Chociażby w jednym z dwóch wyłączonych już z funkcjonowania szpitali wrocławskich. Co więcej, powierzenie organizacji przestrzeni dla szpitala prywatnej spółce doprowadzić miało, do szeregu nieprawidłowości, z których za najpoważniejsze uznano zawyżanie kosztów wykonywanych prac i wybudowanie, wbrew zawartej umowie, dwóch dodatkowych hal, które miały nie być później wykorzystywane.

Jak informuje Onet, spółka DCC, w której pomieszczeniach zrealizowany został szpital, należy do grupy biznesmenów z Ząbkowic Śląskich, uchodzących za dolnośląski bastion Michała Dworczyka, dziś byłego już szefa kancelarii premiera. Pełnomocnikiem wojewody ds. organizacji szpitala został zaś Maciej Bluj, wieloletni znajomy Mateusza Morawieckiego jeszcze z czasów szkolnych i członek tworzonej przez jego ojca, Kornela, podziemnej “Solidarności Walczącej”.

Sprawą zainteresowała się dziś Prokuratura Okręgowa w Opolu. Stało się tak po złożeniu przez posłów Jońskiego i Szczerbę w grudniu 2022 r. zawiadomienia o możliwości popełniania przestępstwa polegającego na “wyrządzeniu znacznej szkody majątkowej w budżecie Skarbu Państwa w kwocie nie mniejszej niż 1 mln 546 tys. 427 zł”. Grozi za to do pięciu lat więzienia. Doniesienie posłów trafiło najpierw do rozpatrzenia przez śledczych z Wrocławia, a następnie przekazane zostało Prokuraturze Okręgowej w Opolu. Ta, 2 sierpnia zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie oficjalnego śledztwa w kierunku przestępstwa.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł3 mln Sudańczyków zmuszonych do emigracji. Kryzys przy granicy
Następny artykułOto finałowa trójka plebiscytu UEFA na Piłkarza Sezonu w Europie