A A+ A++

FC Barcelona w styczniu miała poważne problemy z zarejestrowaniem Gaviego w pierwszym zespole z powodu restrykcyjnych zasad finansowego fair play. Finalnie jeden z barcelońskich sądów zdecydował, że rejestracja piłkarza jest możliwa i Gavi oficjalnie przestał być zawodnikiem drużyn młodzieżowych i dołączył do składu Xaviego. Okazało się jednak, że wpis do dokumentów LaLiga nastąpił po terminie i po odwołaniu władz Barcelony sprawa znów trafiła do sądu. Jej finał może mieć dla Katalończyków opłakane skutki. 

Zobacz wideo
Tak kadrowicze powitali Skorupskiego po głośnym wywiadzie ws. premii

Sąd zdecydował. FC Barcelona zarejestrowała Gaviego po terminie i może mieć kłopoty

Portal Iusport informuje, że kolejny z sądów w Barcelonie rozpatrzył sprawę i uznał, że faktycznie rejestracja Gaviego nie odbyła się w terminie ustalonym przez LaLiga. Z tego powodu władze hiszpańskich rozgrywek mogą ze skutkiem natychmiastowym usunąć zawodnika z pierwszej drużyny. Jedyną opcją dla władz Barcelony na utrzymanie 18-latka jest kolejne odwołanie do sądu wyższej instancji. Tym razem musiałby zająć się nią Sąd Okręgowy w Barcelonie. 

Gavi nadal będzie mógł grać w drużynie trenera Xaviego na podstawie licencji Juvenil A, którą otrzymał w drużynach młodzieżowych. Formalnie pozostanie jednak bez kontraktu z pierwszą drużyną i już w lecie będzie mógł odejść z klub za darmo. Nawet w przypadku niechęci zawodnika do opuszczenia FC Barcelony może być to jedyną opcją. LaLiga nie będzie zobligowana, by respektować ewentualną ugodę pomiędzy klubem a piłkarzem. Oznacza to, że katalońscy działacze będą musieli uregulować sytuację finansową i przestrzegać finansowego fair play, by Gavi pozostał w zespole. 

Strata jednego z największych talentów światowego futbolu byłaby dla FC Barcelony bolesna nie tylko ze względów piłkarskich, ale również finansowych. Gdyby Gavi opuszczał zespół w ramach transferu, to z pewnością przyniósłby Katalończykom zysk powyżej 100 milionów euro, a w tym przypadku może odejść za darmo i pozostawić lukę w zespole. 

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

18-letni pomocnik w tym sezonie rozegrał dla FC Barcelony 37 meczów, w których zdobył dwa gole i zaliczył pięć asyst. Wśród klubów zainteresowanych sprowadzeniem go w swoje szeregi wymienia się m.in. Manchester City, który mógłby wykorzystać fatalną sytuację finansową Barcelony. 

FC Barcelona tworzy historię w meczach z Realem. Przebili barierę

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKtoś truję psy jedzeniem z gwoźdźmi w środku. Weterynarze apelują o ostrożność
Następny artykułAirbnb: Turyści chcą mieszkać oryginalnie, na odludziu, ale z internetem