fot. A.S.O./Fabien Boukla
Nairo Quintana został potrącony przez samochód podczas treningu, poinformowała ekipa Arkea-Samsic. Lider francuskiego zespołu z kolizji wyszedł bez poważniejszych obrażeń.
Ekipa Arkea-Samsic poinformowała w piątkowe popołudnie, że trenujący w rodzinnych stronach zawodnik uczestniczył w kolizji z samochodem. Quintana wkrótce opublikował krótkie wideo, zapewniając, że czuje się dobrze i że bolą go tylko otarte prawe kolano i obite lewe udo.
Według “La Gazzetta dello Sport”, która informacje uzyskała od managera kolumbijskiej gwiazdy, Quintana trenował na podjeździe, gdy wyprzedzający go samochód nie zachował wystarczającej odległości i zawadził o kolarza lusterkiem.
Jak pokazują zdjęcia opublikowane przez lokalną stację radiową, Quintana pozbierał się szybko, na miejscu rozmawiał z wezwanymi policjantami. Do szpitala jednak nie pojechał, wg. “La Gazzetta dello Sport” decydując się w pierwszej kolejności na konsultację ze swoim lekarzem.
Zespół Arkea-Samsic poinformował w sobotę, że prześwietlenia w szpitalu, które Quintana przeszedł rano, nie wykazały złamań. Kolumbijczykowi zalecono jednak dwa tygodnie odpoczynku by nie obciążać kolana.
30-latek obecnie trenuje w Kolumbii, natomiast 19 lipca, wraz z rodakami, ma udać się do Europy specjalnie wyczarterowanym samolotem. W warunkach walki z pandemią wirusa SARS-Cov-2 na taki lot kolumbijscy kolarze otrzymać musieli specjalne pozwolenie.
Quintana w tym sezonie wygrał klasyfikacje generalne wyścigów i etapy Tour des Alpes Maritimes et du Var oraz Tour de la Provence, a także odcinek Paryż-Nicea. W tym ostatnim, tuż przed zatrzymaniem cyklu wyścigów, zajął 6. miejsce. Jego celem jest przełożony na wrzesień tour de France.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS