– Rok 2024 będzie okresem nowych szans, ale także starych wyzwań. Polska gospodarka odbije, ale możemy liczyć głównie na popyt wewnętrzny, podczas gdy Niemcy zostaną pogrążone w stagnacji, a mocny złoty osłabi konkurencyjność eksporterów.
Polskę czeka opóźniana transformacja energetyczna. Już dziś polskie firmy wydają na uprawnienia do emisji CO2 aż 1% PKB. Warto wykorzystać wszystkie środki z UE by stymulować zielone inwestycje w sektorze energetycznym, sieciach oraz przedsiębiorstwach – powiedział Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego.
Na horyzoncie widzimy sporo szans do wykorzystania. Wybory odblokowały potencjał polskiej gospodarki w paru ważnych obszarach, dodatkowo 2024 będzie odwrotnością ostatnich 3 lat. Spodziewamy się spadku inflacji oraz stóp procentowych. Ceny surowców będą stabilne. Wszystko to jednak będzie toczyło się w cieniu wojny na Ukrainie i dalszych zmian w globalnym układzie sił i handlu międzynarodowym – dodaje Rafał Benecki.
Jeszcze więcej kandydatów
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS