A A+ A++

Zarówno kibice i eksperci, jak i cały sztab reprezentacji Polski na czele z Michałem Probierzem najedli się strachu podczas meczu towarzyskiego z Turcją. W 12. minucie gola na 1:0 dla naszej kadry strzelił Karol Świderski, który chwilę później doznał kontuzji podczas… celebrowania bramki. Później boisko musiał opuścić także Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski poczuł dyskomfort, przez co zdecydował się udać na ławkę rezerwowych. 

Zobacz wideo Frankowski przed Euro 2024: Chcemy wyjść z grupy

Kuriozalne zachowanie reprezentanta Polski. Mistrzowskie komentarze internautów

Ostatecznie nasza kadra wygrała ostatni mecz przed Euro 2024! Zwycięstwo 2:1 zapewnił gol Nicoli Zalewskiego, który popisał się świetnym strzałem w końcówce. Mimo to głównym tematem po meczu jest stan zdrowia Lewandowskiego i Świderskiego. Na szczęście pierwsze diagnozy wskazują na to, że obaj napastnicy powinni być do dyspozycji Probierza w Niemczech.

Jeszcze podczas spotkania do sieci wypłynęło wideo, podczas którego możemy zaobserwować, jak Paweł Dawidowicz zareagował na kontakt z Semihem Kilicsoyem. Reprezentant Polski, gdy tylko poczuł nogę rywala, błyskawicznie wyfrunął w powietrze niczym skoczek narciarski.

“Pominął się z przeznaczeniem” – napisał jeden z użytkowników portalu X, dodając fotografię Kamila Stocha. “Viniciowicz”, “Matrix”, “stał się Luisem Suarezem. To superman”, “kandydat do otrzymania czerwonej kartki za fatalne aktorstwo”, “że mu nie wstyd”, “chyba myślał, że na basenie jest”, “Adam Małysz!” – czytamy w pozostałych komentarzach.

29-latek nie będzie wspominał tego starcia zbyt dobrze, gdyż w przerwie został zmuszony do przedwczesnego opuszczenia murawy. – Drugą połowę oglądałem z szatni. Chłodziłem nogę, trochę mnie spięło i nie chciałem ryzykować kontuzji. To była moja decyzja – oznajmił w pomeczowym wywiadzie. Gdyby nie mógł wystąpić w niedzielnym starciu z Holandią, byłaby to ogromna strata dla naszej kadry.

Wszystko wskazuje na to, że Probierz nie chce niczego zmieniać i jego podstawowymi obrońcami są: Jan Bednarek, Jakub Kiwior oraz właśnie Dawidowcz. Absencja tego trzeciego spowodowałaby zapewne, że szansę gry otrzymałby Bartosz Salamon. Ten świetnie zaprezentował się w marcowym finale baraży z Walią, natomiast z Turcją zagrał fatalnie i był jednym z gorszych zawodników na boisku.

Reprezentacja Polski rozpocznie zmagania na Euro 2024 już w niedzielę 16 czerwca, kiedy zmierzy się w Hamburgu z Holandią. Pięć dni później czeka ją starcie z Austrią w Berlinie, a fazę grupową zakończy 25 czerwca spotkaniem z Francją.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOlimpiada dla osób z niepełnosprawnościami zgromadziła 250 uczestników w Częstochowie
Następny artykułPolicja uczy uczniów o cyberprzemocy i odpowiedzialności prawnej nieletnich