A A+ A++

Prezydent Andrzej Duda poprosił o spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem tuż przed powołaniem nowych ministrów. Spotkanie — jak wynika z informacji “Newsweeka” — nie było wcześniej umawiane przez kancelarie.

Stosunki między “małym” a “dużym” pałacem można określić jako co najmniej napięte. Wcześniej Andrzej Duda ogłosił podczas konferencji prasowej, że zaprasza do siebie Donalda Tuska. Zrobił to w dodatku w dość dziwacznej formule. Po exposé szefa polskiej dyplomacji prezydent wygłosił na sejmowym korytarzu swoje exposé, pożegnał się z dziennikarzami, po to, żeby po trzech minutach wrócić i dodać, że jest jeszcze sprawa Nuclear Sharing i że on w tej sprawie zaprasza premiera na 1 maja. Dosłownie parę godzin później na profilach kancelarii premiera w mediach społecznościowych pojawiła się informacja, że premier ma zapalenie płuc i nie będzie prowadził “normalnej aktywności” do czasu wyleczenia.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolski żołnierz zgubił karabin. DWOT wydało komunikat po ćwiczeniach
Następny artykułPrezydent Zabrza ogłasza nabór na stanowisko rzecznika prasowego Urzędu Miejskiego