A A+ A++

Po parku w okolicy ulicy Bora-Komorowskiego na Gocławiu spacerował nagi mężczyzna. W ręce trzymał tylko parasol. Interweniowali strażnicy miejscy, którzy zabrali gołego do karetki. 42-latek został przewieziony do szpitala.

Kilka minut po godzinie 14 strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o nagim mężczyźnie, który spacerował po parku na Gocławiu. Funkcjonariusze odnaleźli go w parku miejskim, ciągnącym się wzdłuż ulicy Bora-Komorowskiego.

“Mężczyzna nie miał na sobie ani jednej części garderoby, a chodząc pod drzewami w ręku trzymał… parasol. Sytuacja była krępująca, ponieważ obok znajduje się plac zabaw dla dzieci i żłobek” – przekazali strażnicy.

Interweniujący funkcjonariusze poprosili żeby się ubrał, jednak mężczyzna odparł, że jest mu gorąco i zamierza wykąpać się w pobliskim stawie. Po chwili 42-latek zaczął udzielać strażnikom… lekcji śpiewu.

Strażnicy zorientowali się, że mają do czynienia z osobą mającą zaburzenia psychiczne i wezwali pogotowie ratunkowe.

W oczekiwaniu na przyjazd medyków, 200 metrów dalej strażnicy znaleźli ubranie mężczyzny. Ten stwierdził, że może założyć tylko bluzę dresową.

“Gdy mężczyzna zobaczył nadjeżdżającą karetkę, zaczął się denerwować i próbował ukryć się w głębokiej na 2 metry studzience” – przekazali strażnicy.

Po wstępnym badaniu przeprowadzonym przez ratowników, 42-latek został przewieziony do szpitala.

Źródło: PAP Autor: Marta Stańczyk

Fot. Pixabay/zdjęcie ilustracyjne

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚwiętuj z nami „Światowy Dzień Drzewa”
Następny artykułJak bezpiecznie inwestować w złoto? Poradnik