A A+ A++

Odczuwanie własnej sprawczości, czerpanie radości z osiągnięć, próbowanie nowych aktywności – to niektóre zadania, z którymi borykają się dzieci. Jako rodzice obserwujemy, co sprawia im trudność, a co przyjemność. Możemy stwarzać sytuacje, które dadzą poczucie, że dziecko potrafi coś dobrze wykonać i może cieszyć się rezultatami swojej pracy. Rodzic, nadal będący źródłem wsparcia, mierzy się z dylematem, na ile kontrolować działania dziecka, a na ile zaufać, że w danej sytuacji poradzi sobie ono bez jego pomocy.

Wyobraź sobie, że twoje dziecko bierze udział w nietypowym konkursie polegającym na samodzielnym przejściu przez labirynt. Rodzice dostają dokładny plan labiryntu oraz instrukcję: “Proszę pomagać i kontrolować dziecko na tyle, na ile jest to potrzebne”. Nie wiadomo, jak zachowują się inni rodzice: czy podpowiadają swoim dzieciom, czy zostawiają je same z tym zadaniem. Nie jest też pewne, czy dziecko może liczyć na pomoc ze strony innych osób. Zastanawiasz się, czy pokazać mu plan i przypilnować, żeby go dokładnie zapamiętało. Korci cię, by razem z nim wejść do środka, by obserwować, czy sprawnie wykona to zadanie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFilar niskiej samooceny. Jak brak sprawczości degraduje samoocenę nastolatka?
Następny artykułPropozycja PiS ws. TK. Szrot: Ma jedną podstawową wadę