A A+ A++

W 2020 r. stosunek światowego długu do światowego PKB, jak wynika z podsumowania danych przygotowanych przez MFW, wynosił 97 proc. – w ciągu roku skoczył o 13 pkt proc. To konsekwencja recesji związanej z pandemią w połączeniu ze sposobem, w jaki próbowano ograniczać negatywny wpływ COVID-19 na gospodarki: transferami rządowymi finansowanymi większą emisją długu przez poszczególne państwa.

W 2007 r. – tuż przed wybuchem globalnego kryzysu finansowego – proporcja długu do PKB w skali świata nieznacznie przekraczała 60 proc. Tamten krach też wiązał się ze spadkiem PKB i z poważnymi problemami sektora finansowego w wielu dużych gospodarkach. Z kryzysu bankowego bardzo trudno wyjść bez zaangażowania państwa, stąd ówczesny skok zadłużenia. W ramach radzenia sobie z tamtym krachem okazało się, że skuteczna jest pomoc, jakiej udzielają swoim rządom banki centralne. Jest to pomoc dwojaka: po pierwsze zerowe stopy procentowe, po drugie skupowanie przez nie obligacji.


czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW nowym numerze tygodnika „Sieci”: Cyberatak na polski rząd
Następny artykułPożar w Oborze