A A+ A++

Policjanci z kieleckiej „drogówki” zatrzymali w niedziele (15 maja) 23-latka, który pędził z prędkością 121 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 70 km/h. Co więcej, kierowca przed rozpoczęciem jazdy, zażywał marihuanę. Za swoje czyny odpowie przed sądem.

Około godziny 20. funkcjonariusze z policyjnej grupy Speed, kontrolując prędkość poruszających się pojazdów, wzięli na celownik laserowego miernika prędkości volkswagena golfa.

– W miejscu gdzie znaki ograniczają dopuszczalną prędkość do 70 km/h, mieszkaniec powiatu pińczowskiego rozpędził auto do 121 km/h – informuje Artur Majchrzak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

Nadmierna prędkość to nie jedyne, co młody kierowca miał na sumieniu. Jeden z funkcjonariuszy zwrócił uwagę na charakterystyczny wygląd źrenic mężczyzny.

– Chłopak szybko przyznał się, że przed jazdą zażywał marihuanę. 23-latek stracił prawo jazdy, a próbka jego krwi będzie poddana szczegółowej analizie laboratoryjnej – dodaje Artur Majchrzak.

Za jazdę po narkotykach grozi taka sama kara jak za jazdę po alkoholu. 23-latek może trafić do więziennej celi nawet na 2 lata. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIT Wadowice: środAwisko z komedio-dramatem francusko-włoskim
Następny artykułOszukiwali ZUS. Zatrzymanym przedstawione zostały zarzuty