Kłopoty z dostępnością samochodów i korki na brytyjskiej granicy napędziły klientów żegludze przybrzeżnej.
Na początku marca do istniejącego połączenia Gdynia i Szczecin – Immingham, Unifeeder uruchomił kolejne regularne, cotygodniowe połączenie między Portem Gdynia a terminalem DP World London Gateway. – Nowy serwis to wyjście na przeciw potrzebom deklarowanym przez klientów z naszego regionu – zaznacza manager działu sprzedaży na Europę Wschodnią Unifeeder Marcin Jaczewski.
Czytaj więcej w: Statki do Wielkiej Brytanii zabukowane do ostatniego miejsca
Dodaje, że przewaga żeglugi przybrzeżnej nad tradycyjnym transportem drogowym staje się na tym kierunku coraz bardziej widoczna – Ograniczenia podaży aut do/z Wielkiej Brytanii ma bezpośredni wpływ na wzrost zainteresowania możliwościami transportu morskiego kontenerami. Większość ubiegłorocznych klientów została z nami i chce zwiększać udział transportu intermodalnego z wykorzystaniem morza w swoich łańcuchach dostaw po brexicie – zapewnia Jaczewski.
Czytaj więcej w: Turcja buduje własny „Jedwabny szlak”
Tłumaczy, że transport ładunków w kontenerach statkami ma swoje stałe przewagi nad ciężarówkami. – W obecnej rzeczywistości COVID-owo post-brexitowej są coraz bardziej doceniane przez polskich eksporterów: elastyczność (kontener może np. przebywać do 5 dni w portach bez opłat, dzięki czemu można spokojniej odprawić towar niż w przypadku transportu samochodowego), łatwiej radzimy sobie też z fluktuacjami ilości zamówień w krótkim czasie lub z zapewnieniem bezpieczeństwa ładunku, a wszystko to przy relatywnie niższym obciążeniu dla środowiska jeżeli chodzi o emisje CO2 – podkreśla dyrektor sprzedaży.
Rosnące zapotrzebowanie sprawiło, że Unifeeder skierował na obsługę tras do Wielkiej Brytanii dodatkowe jednostki, każda mieszcząca około tysiąca TEU i mogące pomieścić znaczną ilość najbardziej popularnych na tym kierunku kontenerów 45-stopowych pallet wide, które są odpowiednikami zwykłej naczepy plandekowej (33 miejsca paletowe, palety euro).
Czytaj więcej w: Port Gdańsk sprzedaje największego operatora w Porcie Wewnętrznym
W brytyjskich portach nadal występuje kongestia z tym, że problem ten dotyczy przede wszystkim portów głębokowodnych gdzie zawijają duże kontenerowce z całego świata. Pojemnikowce Unifeeder korzystają przede wszystkim z portu Immingham, który jest mniejszym i zdecydowanie lepszym dla żeglugi przybrzeżnej portem. – Zdarzają się oczywiście nieregularności najczęściej wynikające z przyczyn niezależnych od armatora, chociażby związane z warunkami pogodowymi oraz ciągle jeszcze obserwujemy, że nie wszyscy importerzy w UK płynnie radzą sobie z odprawami celnymi, ale jest coraz lepiej, a wzrost ilości ładunków utwierdza nas w słuszności naszego rozwiązania – przekonuje Jaczewski.
Także Maersk obserwuje zwiększony popyt na przesyłki morskie pomiędzy Polską i Wielka Brytanią i skierował na tę trasę większe statki.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS