A A+ A++

Od kilku dni śląscy policjanci kontrolują parki, skwery, place zabaw, a także tereny rekreacyjne. Powód? Po ogłoszeniu stanu epidemii związanego z koronawirusem władze wprowadziły szereg ograniczeń i zakazów. Dotyczą one m.in. gromadzenia się w miejscach publicznych, przemieszczania się ulicami, a także podróżowania środkami komunikacji publicznej. Generalnie z domu można wychodzić tylko do pracy lub na zakupy. Za łamanie wprowadzonych zakazów przewidziano kary finansowe.

Ponad 200 przypadków zakazu gromadzenia się

W piątek do północy policjanci garnizonu śląskiego skontrolowali kilka tysięcy miejsc. Efekt? Ujawniono ponad 200 przypadków złamania zakazu gromadzenia się. – W związku z tym nałożono 134 mandaty, skierowano do sądu 14 wniosków o ukaranie oraz udzielono 98 pouczeń – wylicza komisarz Magdalena Szust z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.  

Dodatkowo ujawniono także ponad 200 przypadków złamania zakazu przemieszczania się w ruchu pieszym w grupach większych niż dwuosobowe. Na sprawców tego wykroczenia nałożono 76 mandatów, udzielono 108 pouczeń, a także skierowano do sądu 16 wniosków o ukaranie.

 W sobotę więcej patroli w rejonie parków

W sobotę śląska policja skierowała więcej patroli w rejon Parku Śląskiego, czy Doliny Trzech Stawów oraz parku Kościuszki w Katowicach. To ulubione tereny spacerowiczów i biegaczy.

– Zrobiło się słonecznie, obawiamy się, że mimo zakazów ludzi będzie tam ciągnęło – wyjaśnia jeden z oficerów komendy w Katowicach. Po mieście jeżdżą radiowozy i przez megafony puszczają komunikaty dotyczące zakazów oraz sankcji grożących za ich złamanie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBezpieczniej z powodu epidemii? Tak wynika z policyjnych statystyk
Następny artykułKoronawirus w Wielkiej Brytanii: Podano najnowszy bilans ofiar