A A+ A++

Takie sceny jak w urzędzie Żoliborza przy ul. Słowackiego oglądało się w komediach Stanisława Barei o życiu w PRL. Déjà vu? Dochodzi godz. 14.30, przed drzwiami na ulicy stoi kilka osób. Dwaj ochroniarze  dyrygują ruchem: – W jakiej sprawie? Wejście tylko z numerkiem! Dziś numerków do rejestracji samochodu już nie ma.

W drodze wyjątku ochroniarz wpuszcza do korytarza, gdzie siedzi urzędniczka w punkcie informacyjnym. Drugi mundurowy pilnuje, żeby w żadnym wypadku nie wejść do wydziału obsługi mieszkańców, gdzie załatwia się wszystkie sprawy. Najwięcej zainteresowanych jest rejestracją samochodu albo zgłoszeniem jego sprzedaży. Kiedyś był to zwykły wydział komunikacji, teraz doszła bizantyjska nazwa: delegatura Biura Administracji i Spraw Obywatelskich. Czynne są cztery okienka. Więcej otworzyć się ponoć nie da, bo są też problemy kadrowe związane z pandemią.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKandydatki i kandydaci pilnie poszukiwani
Następny artykułMaria Dębska przytyła do roli. Zdradziła, jak się czuła w większym rozmiarze